Stara i ogólnie znana zasada mówi, że kariera karierze nierówna. Niektórzy decydują się na robienie jej w Polsce, gdzie mają dostęp do najlepszych uczelni w kraju, i przede wszystkim mogą być blisko z rodziną. Gdy już uda się odpowiednio wykształcić, wówczas można sięgać po oferty pracy z Irlandii lub innych krajów, które są na bardzo wysokim poziomie rozwoju pod różnymi względami. Nie jest łatwo rozpocząć karierę za granicą, dlatego osoby, które się na to decydują muszą być ambitne, odważne i zdeterminowane, a przede wszystkim pracowite. W Irlandii możemy wykorzystać swoje wykształcenie zawodowe i dzięki temu zarabiać pracując w tym, co lubimy najbardziej, a wypłatę dostawać w euro, które jak wiadomo, jest ponad czterokrotnie lepsze niż nasza złotówka. Jest to obecnie najkorzystniejszy patent na zrobienie swojej własnej kariery, ponieważ nie tracimy czasu na pracę poniżej swoich kwalifikacji, rozwijamy się zawodowo, a zarabiamy prawie pięciokrotnie więcej niż na tym samym stanowisku. W Polsce byłoby to raczej zupełnie niemożliwe. Warto pomyśleć o tym, by zacząć robić karierę gdzieś poza granicami Polski gdyż jest to bardzo korzystne dla naszego portfela i dla naszej własnej satysfakcji zawodowej i zbierania doświadczenia w swoim wyuczonym zawodzie. Irlandczycy są bardzo pozytywnie nastawieni na przyjmowanie pracowników z naszego kraju. Jest to o tyle istotne, że dzięki temu można czuć się w pracy w Irlandii swobodnie, czego nie można powiedzieć o innych miejscach na naszym kontynencie.
Praca w Irlandii
Zarobki jakie otrzymuje pracownik za granicą z pewnością kuszą wiele osób i sprawiają, że zaczynamy się zastanawiać nad tym, by przynajmniej przez kilka miesięcy móc zarabiać tyle, ile zawsze byśmy sobie życzyli. Nie jest to łatwe do osiągnięcia w naszym kraju, ale na szczęscie praca w Irlandii jest na tyle dobra, że można w tym kraju nie tylko wyjść z polskich długów, ale także zarobić na swoją rodzinę. Praca w Irlandii niemal na pewno pomoże nam spełnić marzenia wymagające wkładu w postaci czynnika finansowego, bez którego niestety większość naszych marzeń nie może zostać zrealizowana. Niekwestionowaną prawdą jest fakt, że pieniądze nie dają szczęścia, gdyż rzeczywiście bogaci ludzie również chorują na śmiertelne choroby i nie mogą sobie za pieniądze kupić szczęśliwego, rodzinnego życia. Jednakże nie mając grosza przy duszy bardzo trudno jest mówić o szczęściu, gdy nie możemy zaspokoić nawet podstawowych potrzeb z piramidy potrzeb, czyli potrzeb fizjologicznych. Bardzo wiele naszych skromnych marzeń, jak choćby wyjazd z rodziną na wakacje lub dla niektórych nawet posiadanie choćby jednego dziecka, wymagają minimalnych oszczędności, a już na pewno stabilizacji finansowej, której nie da nam praca na śmieciową umowę w Polsce. To główny powód, dla którego większość ludzi przynajmniej zasmakowała w życiu emigracji lub planuje wyjazd w tym do Irlandii. Obecnie nie ma już takiej fali emigracyjnej z Polski jak kiedyś, jednak w dalszym ciągu ludzie opuszczają dom zmuszeni pracować gdzieś na drugim końcu Europy. Jednak taka praca w Irlandii daje możliwość odbicia się od przysłowiowego dna.
Dobra praca to marzenie w zasadzie każdego człowieka, zwłaszcza w naszym kraju. Rzecz jasna, nikt z nas nie lubi pracować i gdybyśmy tylko mieli możliwość, to spędzilibyśmy nasze życie na przykład podróżując i relaksując się. Niestety abyśmy mogli zażywać naszego relaksu, to najpierw musimy się zmęczyć no i koniecznie zapracować sobie na wolny czas. A żeby zarabiać, trzeba podjąć właściwą i dobrą pracę. Niestety, gdy nasz kraj nie oferuje nam zbyt wielu porządnych możliwości zarobkowania, dlatego też uciekamy się do innych sposobów. Gra w przysłowiowego totolotka nie jest specjalnie polecana, no i nie gwarantuje stałości zarobków, natomiast wyjazd za granicę już zdecydowanie tak. Dobrze znaleziona praca w Irlandii może nam zapewnić szybkie wzbogacenie się, zwłaszcza gdy ma się wyuczony potrzeby na tym rynku pracy zawód. W Irlandii nawet obcokrajowcy zarabiają stosunkowo dużo, przynajmniej w porównaniu z zarobkami w swoim ojczystym kraju, który czasem traktuje ich po macoszemu, czego Polska może być żywym przykładem. Aby poprawić własną sytuację materialną należy postarać się o zatrudnienie w Irlandii, a wówczas na pewno komfort życia znacząco wzrośnie i każdy przekona się co to znaczny zarabiać powyżej średniej krajowej i nie musieć sobie wszystkiego odmawiać. Oczywiście mowa tu o naszej polskiej średniej krajowej, bo ta Irlandzka wymaga także większego zaangażowania Wyjazdy za granicę są dziś bardzo popularne i pozwalają wielu osobom na spełnienie marzeń, w których główną rolę odgrywa niestety czynnik finansowy.
Powrót z Irlandii do Polski może być dla kogoś wręcz i szokujący, zwłaszcza jeżeli ktoś był tam przez dłuższy czas i miał prestiżową, dobrze płatną pracę. Dlatego więc należy w pewien sposób przygotować się do powrotu, chociażby przez odpowiednie nastawienie psychiczne. Oczywiści większość z ludzi w Irlandii wie co się dzieje u nas w kraju, jednak czasem resentymenty robią swoje i zasłaniają realną rzeczywistość. Dla każdego na pewno praca w Irlandii wiąże się z czymś innym, jednak nie ulega wątpliwości, że życie w polskich warunkach jest na całkowicie rożnym poziomie, często bez możliwości porównania. W Irlandii przede wszystkim wieloma rzeczami nie trzeba się przejmować, gdyż są one w pewien sposób całkowicie naturalne. Tym samym, nie ma ryzyka, że w życiu w tym wyspiarskim kraju komuś się źle ułoży, chyba że zadziała przysłowiowy pech, czego nie można wykluczyć. Natomiast sam powrót do kraju wiąże się to ze zbyt dużym obciążeniem. Na dodatek, są osoby absolutnie nie przystosowane do tego, by odnaleźć się w polskich warunkach i to właśnie takie osoby nie zawsze dobrze sobie radzą na naszym polskim rynku pracy po powrocie z Irlandii. Potrzeba pewnego przygotowania jest wobec tego jak najbardziej wskazana. Wówczas nie będzie ryzyka, że życie w kraju stanie się nazbyt przytłaczające dla powracającego imigranta. Im bardziej dba się o takie kwestie tym większe później są szanse na powodzenie. Warto mieć to na względzie przed ostatecznym powrotem do ojczyzny. Gdyż to na pewno wiele ułatwi.
Irlandia, to kraj, w którym na ulicach można bardzo często spotkać polski język. Jedną z grup zawodowych, która szuka swojego miejsca w tym kraju są pielęgniarki. Nie powinno to dziwić, gdyż praca w Irlandii na tym stanowisku to bardzo dobre warunki pracy i płace. Praca jest trudna, trzy zmianowana, ale daje dużo satysfakcji i zadowolenia. Szczególnie poszukiwane są osoby, które nie boją się pracy z ludźmi starszymi, na oddziałach geriatrycznych czy w domach pomocy. Co istotne, pielęgniarki, które mają kwalifikacje aby rozpocząć pracę na wyspie mogą liczyć na okrycie kosztów leczenia oraz wydatki na tzw. relokację oraz pomoc w znalezieniu zakwaterowania. Pracodawcy zachęcają aby pracownicy przenosili się z całymi rodzinami. Mamy, które podejmują pracę w Irlandii mogą liczyć na zasiłek rodzinny, który jest dużym zastrzykiem gotówki w domowym budżecie. Na zasiłek taki mogą liczyć rodzice dzieci do 18 roku życia, które kontynuują naukę w systemie dziennym. Pielęgniarki, które chcą podjąć pracę w Irlandii muszą spełnić określone warunki. Przede wszystkim powinny posiadać wyższe wykształcenie pielęgniarskie, gdyż dokument to poświadczający pozwala na bezproblemowe zarejestrowanie się w irlandzkiej izbie pielęgniarskiej. Ważna jest także znajomość języka na poziomie, który pozwala na swobodą komunikację. Pracy tego typu najlepiej szukać przez sprawdzone pośrednictwa pracy, które pomogą dopełnić wszystkich formalności,. Takie sprawdzone pośrednictwo chroni także przez nieuczciwymi pracodawcami.
Polacy chętnie wyjeżdżają na Zieloną Wyspę, w poszukiwaniu lepszego życia. Jednak każdy kto decyduje się na to, że praca w Irlandii jest celem jego życia, musi przed wyjazdem zapoznać się z kilkoma istotnymi sprawami, które zdecydowanie ułatwią życie w obcym kraju. Jednym z takich aspektów jest ubezpieczenie zdrowotne. W Irlandii cały system opieki zdrowotnej to połączenie usług publicznych, z tymi umiejscowionymi w sektorze prywatnych. Bezpłatne usługi medyczne w Irlandii jednak nie przysługują wszystkim. Karta Świadczeń Zdrowotnych przysługuje tym osobom, które nie osiągają określonego dochodu lub spełniają inne warunki, np. ukończyły 70 rok życia. Co ciekawe osoby, którym przysługują darmowe usługi zdrowotne mogą także korzystać z listy bezpłatnych leków. Osoby, którym karta nie przysługuje muszą za większość świadczeń medycznych ponosić opłaty, które nie należą do niskich. Dla przykładu standardowa wizyta u lekarza pierwszego kontaktu wynosi około 4 euro, a jak podkreślają Polacy mieszkający na wyspie, ich jakość pozostawia wiele do życzenia. Aby uchronić się przed drogim leczeniem, osoby, które przekroczą pewien pułap dochodów, zazwyczaj decydują się na prywatne ubezpieczenie medyczne. Każdemu przysługuje bezpłatne leczenie szpitalne, ale za większość zabiegów pacjent musi płacić sam. Co istotne również rynek leków w Irlandii jest bardzo ubogi. Nikogo nie dziwi, że Polacy przyjeżdżając do kraju w odwiedziny zaopatrują się np. w leki przeciwbólowe czy przeciwgorączkowe, szczególnie te dla dzieci, których tam nie ma.
Co raz więcej osób, pomimo kryzysu decyduje się w poszukiwaniu lepszego życia na wyjazd do Irlandii. Jednak nim emigracja do Irlandii stanie się faktem, warto zobaczyć co może sprawiać problem w przystosowaniu się do życia w tym pięknym, ale jakże innym kulturowo od Polski kraju. Przede wszystkim pierwszym zaskoczeniem na pewno będzie irlandzka pogoda, która jest deszczowa i wietrzna i przede wszystkim zmienna. Tutaj padający jednocześnie deszcz i świecące słonce są standardem, który nikogo nie dziwi. Polakom także trudno jest przyzwyczaić się do tutejszego chleba, który przypomina chleb tostowy dostępny w polskich marketach. Brak tego i innych produktów starają się rekompensować polskie sklepy, które starają się odpowiadać na potrzeby emigrantów. Niewątpliwe pewnym novum są także okna otwierające się na zewnątrz i dwa krany. Te ostanie rozwiązanie jest bardzo uciążliwe i trudno np. wziąć prysznic czy umyć zęby. Przed przyjazdem na Zieloną Wyspę trzeba także pamiętać, że godziny otwarcie sklepów są tu znacznie krótsze. Zazwyczaj w tygodniu sklepy otwarte są do 17.30, wyjątkiem jest czwartek, gdzie godziny te wydłużone są do 20. Wynika to z faktu, że w Irlandii, czwartek jest dniem wypłaty, gdyż w kraju tym podobnie jak w innych krajach anglosaskich, wypłacane są pensje w postaci tygodniówek. Tym co może zaskoczyć to także komunikacja miejska, której praktycznie nie ma. Podróż autobusem komunikacji miejskiej jest bardzo uciążliwy i koniecznie trzeba pamiętać o tym, żeby stojąc na przystanku pomachać ręką, inaczej kierowca się nie zatrzyma.
Będąc młodym człowiekiem, podczas szkoły średniej, wierzyłem, że po zdobyciu mojego zawodu dość szybko zostanę przedsiębiorca i otworzę swój własny serwis samochodowy. Rzeczywistość okazała się jak zwykle brutalna i nie było mnie stać na kredyt na otworzenie firmy, a poza tym praca w kilku warsztatach utwierdziła mnie w przekonaniu, że to nie naprawianie samochodów jest męczące, tylko zarządzanie warsztatem i papierkowa robota jaka jest z tym związana. To, co kiedyś wydawało mi się proste i dające dużo pieniędzy i prestiżu, w praktyce okazało się ciężka harówką od świtu do nocy, byleby tylko móc utrzymać firmę i zapłacić pracownikom. Taka przyszłość w naszym kraju wcale mi się nie podobała. Jednak okazało się, że jest dla mnie dobra praca w Irlandii właśnie w zawodzie mechanika samochodowego, więc postanowiłem spróbować tam swoich sił. Pierwszą poważną barierą była moja znajomość języka angielskiego, która nie należało do najlepszych, jednak gdy zacząłem go używać niemal z obowiązku dość szybko opanowałem go w stopniu zaawansowanym. Moje zarobki tutaj, po przeliczeniu na złotówki, dają kilka tysięcy złotych miesięcznie, czyli mniej więcej tyle, ile zarabiałbym mając w Polsce dobrze prosperujący warsztat. Z tą różnicą, że w Irlandii nie muszę się martwić o pracowników, zlecenia, ani o płacenie podatków, a jedynie o to żeby dobrze wykonać swoją robotę. Przyznam, że coraz bardziej zaczynam doceniać to, co ludzie w Polsce nazywają świętym spokojem, zwłaszcza gdy ma się dość sporo gotówki co przysłowiowy miesiąc.
Mimo że na emigracji długo nie jestem bo piąty rok, to wciąż myślę o powrocie. Jednak takie życie to nie dla mnie. Przyciągnęła mnie tutaj praca w Irlandii. Owszem można tu zarobić, ma się szacunek jako pracownik, jednak jestem w obcym kraju i wciąż mi to doskwiera. Nie umiem się z tym pogodzić, że musiałem wyjechać. Pracuję w swoim zawodzie, jetem stolarzem z wykształcenia i zamiłowania. Niby nie osiągnąłem w życiu wiele, jednak cieszę się z tego co mam, co zarabiam. W Polsce praca stolarza była na tyle marginalizowana że trudno byłoby mi przeżyć, tutaj kokosów nie mam ale jestem w stanie sporo odłożyć. Wraz z żoną możemy sobie pozwolić na pracę, póki nie mamy dzieci. Myślałem że wszystko zmieni się kiedy przyjedzie do mnie żona. Niestety wiele się nie zmieniło, tęsknię za krajem, za polskim językiem i swobodą wyrażania siebie. Jeszcze tylko dwa lata. Odliczam dni i miesiące do czasu kiedy będziemy mogli wrócić i zająć się sobą w naszym kraju. Gdyby nie rozpoczęta budowa domu, nasze marzenia, kredyt, być może wrócilibyśmy już, dużo wcześniej. Znajomi mówią mi przecież nie masz się źle. Owszem praca w Irlandii nie jest jakąś katorgą ani zesłaniem, mimo to nie umiem się tutaj wpasować w towarzystwo. Również z Polakami nie dogaduję się najlepiej. W Polsce mam plany na własny biznes, jestem pełen optymizmy, chociaż wiem, że niezbędny jest mi kapitał, którego nie zdobędę w kraju a mam okazję zdobyć wyłącznie tutaj. Nic mi nie pozostało jak wytrzymać jeszcze trochę, ale z pewnością tu nie zostanę, mimo lepszych warunków bytowych.
Miałam dość życia z miesiąca na miesiąc i ciągłego zastanawiania się cz starczy mi pieniędzy do końca miesiąca. Postanowiłam wyjechać do Irlandii, która jest ziemią obiecaną. Faktycznie trzeba przyznać, że teraz żyję na poziomie i niczego mi nie brakuje. Pieniądze za pracę tu są na dość dobrym poziomie. Naprawdę można tutaj się dorobić i żyć godnie. Na rynku pracy Irlandzkim przede wszystkim brakuje wykwalifikowanych pracowników. Na pewno znajdą tu pracy osoby wykwalifikowane w kierunku rachunkowości, inżynierii czy marketingu. To akurat są stanowiska, na które się pracę znajdzie od zaraz. Jeżeli chce ktoś dorobić sobie w sezonie to z pewnością znajdzie coś dla siebie w szklarniach czy przy zbiorach. Brakuje tu również architektów a można tu w tym zawodzie zarobić w przeliczeniu na naszą walutę 9 000 złotych za miesiąc pracy. Jeżeli chodzi tu o zarobki to są naprawdę wysokie i co ważne miejsc pracy nie brakuje. Według mnie każdy może znaleźć coś dla siebie. W tym momencie pracuję, jako sekretarka i zarabiam 2 tysiące euro. Jestem bardzo zadowolona, bo w mieście rodzinnym nie mogłam długo znaleźć posady, jako pracownik biurowy. Oczywiście Irlandia także potrzebuje pracowników na budowie, hydraulików, malarzy czy tynkarzy. W tym kraju odnajdzie się pracownik umysłowy jak i fizyczny. Warunki pracy oraz zarobki są imponujące. Rynek pracy otwarty dla obcokrajowców. Nic, więc dziwnego, że tylu polaków tu przyjeżdża. Też nie wyobrażam sobie z tą wyjechać. Najprawdopodobniej zostanę tu na stałe.