Podobnie jak w Polsce, także i w Irlandii gdy chcemy zmienić pracę na nową, musimy brać pod uwagę nie tylko wysokość swoich zarobków, ale także legalność pracy. I podobnie jak w Polsce, możemy trafić na nieuczciwego pracodawcę, który zatrudni nas na czarno lub niepełny etat albo nie będzie opłacał za nas składek na ubezpieczenie i tym podobne. Ubezpieczenie jest dla imigrantów zarobkowych rzeczą bardzo ważną, ponieważ pracując fizycznie mamy duże szanse na to, by podupaść na własnym zdrowiu, a bez ubezpieczenia nie uda nam się podjąć działań zmierzających do wyleczenia, ani nie będziemy w stanie utrzymać się, gdy przytrafi nam się wypadek w pracy i będziemy musieli zrezygnować z pracy. Żyjąc w Irlandii jako imigranci zarobkowi, jesteśmy zdani tylko na siebie, zwłaszcza gdy nie mamy tam rodziny, która może nas ubezpieczyć. Jedyną możliwością legalnego pobytu i posiadania ubezpieczenia jest zawarcie umowy o pracę, która nam to gwarantuje. Dlatego też wyjeżdżając za granicę domagajmy się zawsze podpisywania umowy już pierwszego dnia w pracy, a także upewnijmy się, co podpisujemy i czy opłacają nam się takie warunki, jakie oferuje nam pracodawca, by w razie czego móc je zmienić. Praca w Irlandii w prawie dziewięćdziesięciu dziewięciu procentach jest oparta na legalnych zasadach. Jednak ten niewielki jeden procent może być powodem wielu nieprzyjemności. Szczególnie warto zwrócić uwagę na pracodawców, którzy nie są Irlandczykami. Niestety wśród imigrantów jest wielu oszustów, żerujących na przysłowiowym cudzym nieszczęściu.
praca w Irlandii dla kobiet
Zarobki jakie otrzymuje pracownik za granicą z pewnością kuszą wiele osób i sprawiają, że zaczynamy się zastanawiać nad tym, by przynajmniej przez kilka miesięcy móc zarabiać tyle, ile zawsze byśmy sobie życzyli. Nie jest to łatwe do osiągnięcia w naszym kraju, ale na szczęscie praca w Irlandii jest na tyle dobra, że można w tym kraju nie tylko wyjść z polskich długów, ale także zarobić na swoją rodzinę. Praca w Irlandii niemal na pewno pomoże nam spełnić marzenia wymagające wkładu w postaci czynnika finansowego, bez którego niestety większość naszych marzeń nie może zostać zrealizowana. Niekwestionowaną prawdą jest fakt, że pieniądze nie dają szczęścia, gdyż rzeczywiście bogaci ludzie również chorują na śmiertelne choroby i nie mogą sobie za pieniądze kupić szczęśliwego, rodzinnego życia. Jednakże nie mając grosza przy duszy bardzo trudno jest mówić o szczęściu, gdy nie możemy zaspokoić nawet podstawowych potrzeb z piramidy potrzeb, czyli potrzeb fizjologicznych. Bardzo wiele naszych skromnych marzeń, jak choćby wyjazd z rodziną na wakacje lub dla niektórych nawet posiadanie choćby jednego dziecka, wymagają minimalnych oszczędności, a już na pewno stabilizacji finansowej, której nie da nam praca na śmieciową umowę w Polsce. To główny powód, dla którego większość ludzi przynajmniej zasmakowała w życiu emigracji lub planuje wyjazd w tym do Irlandii. Obecnie nie ma już takiej fali emigracyjnej z Polski jak kiedyś, jednak w dalszym ciągu ludzie opuszczają dom zmuszeni pracować gdzieś na drugim końcu Europy. Jednak taka praca w Irlandii daje możliwość odbicia się od przysłowiowego dna.
Dobra praca to marzenie w zasadzie każdego człowieka, zwłaszcza w naszym kraju. Rzecz jasna, nikt z nas nie lubi pracować i gdybyśmy tylko mieli możliwość, to spędzilibyśmy nasze życie na przykład podróżując i relaksując się. Niestety abyśmy mogli zażywać naszego relaksu, to najpierw musimy się zmęczyć no i koniecznie zapracować sobie na wolny czas. A żeby zarabiać, trzeba podjąć właściwą i dobrą pracę. Niestety, gdy nasz kraj nie oferuje nam zbyt wielu porządnych możliwości zarobkowania, dlatego też uciekamy się do innych sposobów. Gra w przysłowiowego totolotka nie jest specjalnie polecana, no i nie gwarantuje stałości zarobków, natomiast wyjazd za granicę już zdecydowanie tak. Dobrze znaleziona praca w Irlandii może nam zapewnić szybkie wzbogacenie się, zwłaszcza gdy ma się wyuczony potrzeby na tym rynku pracy zawód. W Irlandii nawet obcokrajowcy zarabiają stosunkowo dużo, przynajmniej w porównaniu z zarobkami w swoim ojczystym kraju, który czasem traktuje ich po macoszemu, czego Polska może być żywym przykładem. Aby poprawić własną sytuację materialną należy postarać się o zatrudnienie w Irlandii, a wówczas na pewno komfort życia znacząco wzrośnie i każdy przekona się co to znaczny zarabiać powyżej średniej krajowej i nie musieć sobie wszystkiego odmawiać. Oczywiście mowa tu o naszej polskiej średniej krajowej, bo ta Irlandzka wymaga także większego zaangażowania Wyjazdy za granicę są dziś bardzo popularne i pozwalają wielu osobom na spełnienie marzeń, w których główną rolę odgrywa niestety czynnik finansowy.
Powrót z Irlandii do Polski może być dla kogoś wręcz i szokujący, zwłaszcza jeżeli ktoś był tam przez dłuższy czas i miał prestiżową, dobrze płatną pracę. Dlatego więc należy w pewien sposób przygotować się do powrotu, chociażby przez odpowiednie nastawienie psychiczne. Oczywiści większość z ludzi w Irlandii wie co się dzieje u nas w kraju, jednak czasem resentymenty robią swoje i zasłaniają realną rzeczywistość. Dla każdego na pewno praca w Irlandii wiąże się z czymś innym, jednak nie ulega wątpliwości, że życie w polskich warunkach jest na całkowicie rożnym poziomie, często bez możliwości porównania. W Irlandii przede wszystkim wieloma rzeczami nie trzeba się przejmować, gdyż są one w pewien sposób całkowicie naturalne. Tym samym, nie ma ryzyka, że w życiu w tym wyspiarskim kraju komuś się źle ułoży, chyba że zadziała przysłowiowy pech, czego nie można wykluczyć. Natomiast sam powrót do kraju wiąże się to ze zbyt dużym obciążeniem. Na dodatek, są osoby absolutnie nie przystosowane do tego, by odnaleźć się w polskich warunkach i to właśnie takie osoby nie zawsze dobrze sobie radzą na naszym polskim rynku pracy po powrocie z Irlandii. Potrzeba pewnego przygotowania jest wobec tego jak najbardziej wskazana. Wówczas nie będzie ryzyka, że życie w kraju stanie się nazbyt przytłaczające dla powracającego imigranta. Im bardziej dba się o takie kwestie tym większe później są szanse na powodzenie. Warto mieć to na względzie przed ostatecznym powrotem do ojczyzny. Gdyż to na pewno wiele ułatwi.
Nie każdy, kto wybiera się do pracy do Irlandii ma to szczęście, że pracodawca zagwarantuje mu zakwaterowanie. Zdecydowana większość osób, które wybierają rozwiązanie jakim jest praca w Irlandii muszą same wynająć mieszkanie czy dom i opłacić je we własnym zakresie. Zazwyczaj lokum w Irlandii szuka się poprzez strony internetowe. Na tego typu portalach można znaleźć zarówno do wynajęcia samodzielne mieszkanie, jak i pokój we wspólnym domu. Aby wynająć samodzielnie mieszkanie konieczne jest posiadanie legalnej pracy i konta w banku. Właściciel mieszkania, zazwyczaj preferuje osoby, które mieszkają już dłuższy czas w Irlandii. Za ma mieszkanie należy wpłacić kaucje, a umowa na wynajem zazwyczaj podpisywana jest na rok. W przypadku, gdy dojdzie do jej zerwania wynajmujący traci depozyt. Młodzi ludzie, którzy przyjeżdżają sami do Irlandii, bez rodziny zazwyczaj decydują się na wynajęcie pokoju, co pozwala ograniczyć formalności do minimum. Koszty wynajmu to przede wszystkim czynsz, przeciętnie wynosi on około 900 euro i jest oczywiście uzależniony do wielkości standardu, ale także lokalizacji nieruchomości. Po znalezieniu mieszkania, trzeba dopytać i wysokość depozytu oraz czy wynajmujący podpisuje umowę. Warto pamiętać, że potwierdzenie zamieszkania jest podstawą do uzyskania numeru PPS, który uprawnia do legalnej pracy. Dobrze jest także wcześniej zorientować się ile wynoszą średnie rachunki, w skład których wchodzi, prąd, woda, śmieci, ewentualnie gaz czy telewizja. Jeśli zależy nam na kontakcie ze światem, dobrze jest również zapytać o możliwość podłączenia Internetu, co nie zawsze jest oczywistością.
Irlandia, to kraj, w którym na ulicach można bardzo często spotkać polski język. Jedną z grup zawodowych, która szuka swojego miejsca w tym kraju są pielęgniarki. Nie powinno to dziwić, gdyż praca w Irlandii na tym stanowisku to bardzo dobre warunki pracy i płace. Praca jest trudna, trzy zmianowana, ale daje dużo satysfakcji i zadowolenia. Szczególnie poszukiwane są osoby, które nie boją się pracy z ludźmi starszymi, na oddziałach geriatrycznych czy w domach pomocy. Co istotne, pielęgniarki, które mają kwalifikacje aby rozpocząć pracę na wyspie mogą liczyć na okrycie kosztów leczenia oraz wydatki na tzw. relokację oraz pomoc w znalezieniu zakwaterowania. Pracodawcy zachęcają aby pracownicy przenosili się z całymi rodzinami. Mamy, które podejmują pracę w Irlandii mogą liczyć na zasiłek rodzinny, który jest dużym zastrzykiem gotówki w domowym budżecie. Na zasiłek taki mogą liczyć rodzice dzieci do 18 roku życia, które kontynuują naukę w systemie dziennym. Pielęgniarki, które chcą podjąć pracę w Irlandii muszą spełnić określone warunki. Przede wszystkim powinny posiadać wyższe wykształcenie pielęgniarskie, gdyż dokument to poświadczający pozwala na bezproblemowe zarejestrowanie się w irlandzkiej izbie pielęgniarskiej. Ważna jest także znajomość języka na poziomie, który pozwala na swobodą komunikację. Pracy tego typu najlepiej szukać przez sprawdzone pośrednictwa pracy, które pomogą dopełnić wszystkich formalności,. Takie sprawdzone pośrednictwo chroni także przez nieuczciwymi pracodawcami.
Polacy chętnie wyjeżdżają na Zieloną Wyspę, w poszukiwaniu lepszego życia. Jednak każdy kto decyduje się na to, że praca w Irlandii jest celem jego życia, musi przed wyjazdem zapoznać się z kilkoma istotnymi sprawami, które zdecydowanie ułatwią życie w obcym kraju. Jednym z takich aspektów jest ubezpieczenie zdrowotne. W Irlandii cały system opieki zdrowotnej to połączenie usług publicznych, z tymi umiejscowionymi w sektorze prywatnych. Bezpłatne usługi medyczne w Irlandii jednak nie przysługują wszystkim. Karta Świadczeń Zdrowotnych przysługuje tym osobom, które nie osiągają określonego dochodu lub spełniają inne warunki, np. ukończyły 70 rok życia. Co ciekawe osoby, którym przysługują darmowe usługi zdrowotne mogą także korzystać z listy bezpłatnych leków. Osoby, którym karta nie przysługuje muszą za większość świadczeń medycznych ponosić opłaty, które nie należą do niskich. Dla przykładu standardowa wizyta u lekarza pierwszego kontaktu wynosi około 4 euro, a jak podkreślają Polacy mieszkający na wyspie, ich jakość pozostawia wiele do życzenia. Aby uchronić się przed drogim leczeniem, osoby, które przekroczą pewien pułap dochodów, zazwyczaj decydują się na prywatne ubezpieczenie medyczne. Każdemu przysługuje bezpłatne leczenie szpitalne, ale za większość zabiegów pacjent musi płacić sam. Co istotne również rynek leków w Irlandii jest bardzo ubogi. Nikogo nie dziwi, że Polacy przyjeżdżając do kraju w odwiedziny zaopatrują się np. w leki przeciwbólowe czy przeciwgorączkowe, szczególnie te dla dzieci, których tam nie ma.
Irlandia stała się jednym z najpopularniejszych miejsc wyjazdów zarobkowych naszych rodaków, z których i ja skorzystałem. W pewnym momencie mojego życia zdałem sobie sprawę, że bardzo długo żyję na rachunek dnia codziennego i wciąż jeszcze nie dorobiłem się ani mieszkania, ani samochodu. Dla mnie są to podstawowe rzeczy, które musimy posiadać, by móc myśleć o założeniu rodziny. Miałem dwadzieścia osiem lat gdy zdałem sobie sprawę, że pomimo starań wciąż stoję w miejscu i popadam w coraz większą stagnację. Rynek pracy w Irlandii wówczas oferował bardzo korzystne warunki emigrantom z naszej części kontynentu, dlatego pomyślałem sobie, że jestem idealnym kandydatem, by wyjechać z Polski na zarobek. Skoro nie mam zobowiązań i rodziny, to mogę być dyspozycyjny i pracować dużo i ciężko, by zarabiać na swoje utrzymanie, ale także na swoją przyszłość. Wyjechałem do Irlandii mając tylko kilkaset euro w kieszeni. Za te pieniądze opłaciłem sobie wynajem pokoju pierwszego dnia po przyjeździe, a następnie znalazłem agencję pracy. Gdy już się zapisałem, wystarczyło poczekać kilka dni, i zadzwoniono do mnie z ofertą pracy w charakterze pracownika produkcji przy pakowaniu gotowych sałatek. Na początku nie byłem zachwycony tą pracą, ale szybko okazało się, że mam niezbędne predyspozycje. Nie chcę kłamać mówiąc, że byłem najlepszym pracownikiem w firmie, jednak doceniano mnie i po trzech miesiącach dostałem niewielką podwyżkę. Mogę śmiało stwierdzić, że dla mnie praca w Irlandii okazał się idealna.
Będąc młodym człowiekiem, podczas szkoły średniej, wierzyłem, że po zdobyciu mojego zawodu dość szybko zostanę przedsiębiorca i otworzę swój własny serwis samochodowy. Rzeczywistość okazała się jak zwykle brutalna i nie było mnie stać na kredyt na otworzenie firmy, a poza tym praca w kilku warsztatach utwierdziła mnie w przekonaniu, że to nie naprawianie samochodów jest męczące, tylko zarządzanie warsztatem i papierkowa robota jaka jest z tym związana. To, co kiedyś wydawało mi się proste i dające dużo pieniędzy i prestiżu, w praktyce okazało się ciężka harówką od świtu do nocy, byleby tylko móc utrzymać firmę i zapłacić pracownikom. Taka przyszłość w naszym kraju wcale mi się nie podobała. Jednak okazało się, że jest dla mnie dobra praca w Irlandii właśnie w zawodzie mechanika samochodowego, więc postanowiłem spróbować tam swoich sił. Pierwszą poważną barierą była moja znajomość języka angielskiego, która nie należało do najlepszych, jednak gdy zacząłem go używać niemal z obowiązku dość szybko opanowałem go w stopniu zaawansowanym. Moje zarobki tutaj, po przeliczeniu na złotówki, dają kilka tysięcy złotych miesięcznie, czyli mniej więcej tyle, ile zarabiałbym mając w Polsce dobrze prosperujący warsztat. Z tą różnicą, że w Irlandii nie muszę się martwić o pracowników, zlecenia, ani o płacenie podatków, a jedynie o to żeby dobrze wykonać swoją robotę. Przyznam, że coraz bardziej zaczynam doceniać to, co ludzie w Polsce nazywają świętym spokojem, zwłaszcza gdy ma się dość sporo gotówki co przysłowiowy miesiąc.
Zawsze musi być ten pierwszy raz. Gdy więc po raz pierwszy udałem się do Irlandii za pracą, jechałem kompletnie w ciemno, miałem co prawda jakiś kontakt do znajomego od przyjaciela z kraju, jednak była to dla mnie obca osoba, która i tak nie miała dla mnie pracy. Na szczęście były to czasy, gdy wystarczyło wylądować w Dublinie czy innym irlandzkim mieście by od razu praca na każdego człowieka czekała. Chwyciłem się pierwszej z brzegu pracy przy remontach drug, z dokładnie przy sprzątaniu po tychże remontach. Nie była to jakaś idealna praca ale nie musiałem zużywać oszczędności jakie wziąłem ze sobą na zapas i tak zwaną czarną godzinę, która mogła zawsze nadejść. Zarobki były jednak znośne i szybko udało mi się znaleźć dla siebie kwaterę. Wynająłem pokój i to mi musiało przynajmniej na początek wystarczyć. Nie miałem nic do stracenia. W Polsce niemal głodowałem, całą wypłatę musiałem poświecić na opłaty mieszkaniowe i dojazdy do pracy, to cóż mogło być gorszego? W Irlandii pomimo że początkowo było trudno bez znajomości, bliskich, kontaktu z Polską to ogólnie moje nastawienie stawało się coraz lepsze. Pierwsze wynagrodzenie dostałem już po tygodniu. Za te pieniądze byłem w stanie zapłacić czynsz aż ca cały nadchodzący miesiąc. Uśmiech na ustach wrócił, wreszcie poczułem się lepiej. W trzy miesiące odbiłem się od dna. Nie tylko wynająłem samodzielne mieszkanie ale i zaprosiłem rodzinę do Irlandii, która została ze mną na stałe. Mogę dziś śmiało stwierdzić, że praca w Irlandii pozwoliła mi na dostanie i całkowicie normalne życie.