Jeszcze kilka lat temu wyjazdy na wyspy brytyjskie były niezwykle opłacalne, stąd też tak wielu naszych rodaków wyjeżdżało wówczas do Anglii czy Irlandii za chlebem, a spora ich część pozostała tam do dnia dzisiejszego. Obecnie jeśli chodzi o zatrudnienie to Irlandia oferuje nieco mniej miejsc pracy dla obcokrajowców, ponieważ jest tam w tej chwili bardzo duży odsetek imigrantów różnych narodowości. Kilka lat temu, gdy w Polsce panował wielki kryzys gospodarczy, wizja możliwości zarabiania w Irlandii czasem nawet siedmiokrotnie więcej niż w Polsce była piorunująca, i wielu ludzi nie wahało się, by porzucić nawet swoją pracę w zawodzie celem zarabiania tam na czysto nawet kilkunastu tysięcy złotych, czyli kilku tysięcy euro. Obecnie praca w Irlandii nie jest już takim przysłowiowym eldorado jak kiedyś, więc wielu Polaków wyjechało już gdzie indziej lub postanowiło osiąść tam na stałe, już nie po to by gromadzić złotówki, ale by ułożyć sobie życie tam, gdzie wypłata spokojnie wystarcza na miesiąc godnego życia, a wręcz można z niej coś odłożyć. Dziś wyjazdy do Irlandii wbrew obiegowej nie są więc bardziej opłacalne niż wyjazd do Niemiec czy Szwajcarii, ale w dalszym ciągu pozwalają zarobić czterokrotnie więcej w złotówkach, niż byłoby to możliwe na analogicznym stanowisku w Polsce. Poza tym wyjazd do Irlandii to nie jest prosty temat między innymi z powodu odległości. Nie da się tam jechać na przysłowiowe pół gwizdka. Zawsze należy być odpowiednio przygotowany i gotowy także na czarny scenariusz.
praca w Dublinie
Osoby, które myślą o podjęciu pracy w Irlandii powinny skupić się na poszukiwaniach przede wszystkim pracy legalnej i bezpiecznej. Jeśli ma to być nasz pierwszy wyjazd za granicę, powinniśmy się bardzo porządnie przygotować się na to wyzwanie. Przede wszystkim najlepsza opcją jest zatrudnienie się przez certyfikowaną agencję pośrednictwa pracy, którą możemy znaleźć jeszcze na miejscu w Polsce oczywiście poprzez internet. To niezawodny sposób na to, jak znaleźć legalną i bezpieczną pracę. Nie warto korzystać z pośrednictwa, które chce od nas pieniądze zanim znajdzie jakiegoś pracodawcę, gdyż taka sytuacja w wielu krajach jest niezgodna z prawem. Na pierwszy wyjazd do Irlandii pośrednictwo agencji jest najlepszym sposób zatrudnienia, ponieważ otrzymujemy określone wynagrodzenie u sprawdzonego pracodawcy, a z biegiem czasu możemy wyrobić sobie kontakty i poszukać samodzielnie lepszej pracy, już bez pośrednictwa wcześniejszej agencji. Poszukiwanie zatrudnienia przez pośrednika jest dobrym wyborem, ponieważ w ten sposób można znaleźć pracę nawet nie mając żadnych kwalifikacji ani nie znając biegle języka. Z biegiem czasu, gdy poznamy warunki zatrudnienia w Irlandii i trochę podszkolimy język, będziemy mogli szukać lepszej pracy za większe pieniądze. Pamiętajmy, że praca w Irlandii jest adresowana dla wszystkich, jednak należy być osoba pracowitą. Nie powinien się także człowiek zrażać do pierwszych niepowodzeń, które w przypadku rozpoczęcia pracy w nowym miejscu zawsze się zdarzają.
Niskie zarobki, oraz brak perspektyw w naszym kraju powoduje że wielu ludzi szuka szczęścia poza granicami kraju. Emigracja, gdy tylko się jej raz przysłowiowo spróbuje, zaczyna smakować. Szczególnie widoczne jest to gdy wróci się do kraju pełnego absurdalnych problemów. Ciężko jest z biegiem czasu odzwyczaić się od trybu życia jaki prowadziliśmy za granicą, i coraz częściej tęsknimy do kraju, który dał nam stabilizację finansową, mającego dobrze płacącego pracodawcę i takie warunki życiowe, że można było swobodnie opłacić sobie wygodne życie i jeszcze utrzymać na wysokim poziomie rodzinę w Polsce. Szczególnie warta polecenie jest Irlandia, czyli odległa od nas wyspa, która ma ciągle otwarty rynek pracy. Dobra praca w Irlandii pozwoli nam zarobić naprawdę przyzwoite pieniądze, może to być wielokrotność zarobków, jakie otrzymywaliśmy dotąd w Polsce, więc naprawdę jest o co powalczyć. Oprócz zarobków Irlandia ma jeszcze wiele innych walorów, które mogą nas zachęcić do emigracji na tę zielona wyspę. Z emigracją jest zazwyczaj tak, że dopóki nie mamy palącej potrzeby, to nie wyjeżdżamy, co jest niestety prawdą. Dopiero z biegiem czasu przekonujemy się, że pieniądze mają już drugorzędne znaczenie, bo jeździmy za granicę po prostu po to, by być w miejscu gdzie nie ma nielogicznych polskich problemów na przykład z sądami czy urzędnikami. Ludzie, którzy raz wyjechali za granicę, często łapią wiatr w żagle i wtedy dopiero tak naprawdę zaczynają swoją przygodę z regularnymi wyjazdami, nie tylko zarobkowymi ale również poznawczymi.
Powrót z Irlandii do Polski może być dla kogoś wręcz i szokujący, zwłaszcza jeżeli ktoś był tam przez dłuższy czas i miał prestiżową, dobrze płatną pracę. Dlatego więc należy w pewien sposób przygotować się do powrotu, chociażby przez odpowiednie nastawienie psychiczne. Oczywiści większość z ludzi w Irlandii wie co się dzieje u nas w kraju, jednak czasem resentymenty robią swoje i zasłaniają realną rzeczywistość. Dla każdego na pewno praca w Irlandii wiąże się z czymś innym, jednak nie ulega wątpliwości, że życie w polskich warunkach jest na całkowicie rożnym poziomie, często bez możliwości porównania. W Irlandii przede wszystkim wieloma rzeczami nie trzeba się przejmować, gdyż są one w pewien sposób całkowicie naturalne. Tym samym, nie ma ryzyka, że w życiu w tym wyspiarskim kraju komuś się źle ułoży, chyba że zadziała przysłowiowy pech, czego nie można wykluczyć. Natomiast sam powrót do kraju wiąże się to ze zbyt dużym obciążeniem. Na dodatek, są osoby absolutnie nie przystosowane do tego, by odnaleźć się w polskich warunkach i to właśnie takie osoby nie zawsze dobrze sobie radzą na naszym polskim rynku pracy po powrocie z Irlandii. Potrzeba pewnego przygotowania jest wobec tego jak najbardziej wskazana. Wówczas nie będzie ryzyka, że życie w kraju stanie się nazbyt przytłaczające dla powracającego imigranta. Im bardziej dba się o takie kwestie tym większe później są szanse na powodzenie. Warto mieć to na względzie przed ostatecznym powrotem do ojczyzny. Gdyż to na pewno wiele ułatwi.
Irlandia, to kraj, w którym na ulicach można bardzo często spotkać polski język. Jedną z grup zawodowych, która szuka swojego miejsca w tym kraju są pielęgniarki. Nie powinno to dziwić, gdyż praca w Irlandii na tym stanowisku to bardzo dobre warunki pracy i płace. Praca jest trudna, trzy zmianowana, ale daje dużo satysfakcji i zadowolenia. Szczególnie poszukiwane są osoby, które nie boją się pracy z ludźmi starszymi, na oddziałach geriatrycznych czy w domach pomocy. Co istotne, pielęgniarki, które mają kwalifikacje aby rozpocząć pracę na wyspie mogą liczyć na okrycie kosztów leczenia oraz wydatki na tzw. relokację oraz pomoc w znalezieniu zakwaterowania. Pracodawcy zachęcają aby pracownicy przenosili się z całymi rodzinami. Mamy, które podejmują pracę w Irlandii mogą liczyć na zasiłek rodzinny, który jest dużym zastrzykiem gotówki w domowym budżecie. Na zasiłek taki mogą liczyć rodzice dzieci do 18 roku życia, które kontynuują naukę w systemie dziennym. Pielęgniarki, które chcą podjąć pracę w Irlandii muszą spełnić określone warunki. Przede wszystkim powinny posiadać wyższe wykształcenie pielęgniarskie, gdyż dokument to poświadczający pozwala na bezproblemowe zarejestrowanie się w irlandzkiej izbie pielęgniarskiej. Ważna jest także znajomość języka na poziomie, który pozwala na swobodą komunikację. Pracy tego typu najlepiej szukać przez sprawdzone pośrednictwa pracy, które pomogą dopełnić wszystkich formalności,. Takie sprawdzone pośrednictwo chroni także przez nieuczciwymi pracodawcami.
W ostatnich latach na wyjazd do Irlandii w poszukiwaniu lepszego życia zdecydowało się wielu Polaków. Bardzo często pracują oni poniżej swoich kwalifikacji, ale jak podkreślają nie chcą wracać. Dlaczego? Co sprawia, ze życie w Irlandii jest tak bardzo pociągające, że wybiera je tysiące osób pomimo tęsknoty i pewnego poczucia obcości w nowym miejscu. Tym co można na pewno zaliczyć na plus to ogólnie pojęta łatwość życia, szczególnie ta pod względem finansowym. Wypłata pozwala na godne życie i przyjemności, w tamtejszej rzeczywistość nikt nie musi brać kredytu na święta, czy po wyjściu z przyjaciółmi na imprezę zastanawiać się, czy będzie miał za co kupić jedzenie w najbliższym tygodniu. Zresztą cotygodniowe wypłaty również są przez wiele osób postrzegana na plus, gdyż, jak podkreślają zdecydowanie łatwej zaplanować dzięki temu domowy budżet. Na pytanie, czy odczułeś kryzys finansowy większość Irlandczyków odpowie, że tak, a jeśli chodzi o to czym się w to objawiło to np., faktem, że zamiast pięć razy w tygodniu do restauracji wychodzi cztery. Tutaj nikt nie musi oszczędzać na stary samochód, gdyż bez problemu można kupić go z jednej wypłaty. Istotne jest to, że Irlandczycy, zarówno pracodawcy, jak i pracownicy potrafią rozgraniczyć życie prywatne od zawodowego i nikt tutaj nie proponuje szkolenia zawodowego w ramach dni wolnych. Wydaje się, że nikt tu nie zna słowa mobbing, a każdy do każdego odnosi się z dużym szacunkiem. Dużo łatwiejsza jest droga urzędowa, a wiele spraw można załatwić po prostu przez telefon.
Irlandia stała się jednym z najpopularniejszych miejsc wyjazdów zarobkowych naszych rodaków, z których i ja skorzystałem. W pewnym momencie mojego życia zdałem sobie sprawę, że bardzo długo żyję na rachunek dnia codziennego i wciąż jeszcze nie dorobiłem się ani mieszkania, ani samochodu. Dla mnie są to podstawowe rzeczy, które musimy posiadać, by móc myśleć o założeniu rodziny. Miałem dwadzieścia osiem lat gdy zdałem sobie sprawę, że pomimo starań wciąż stoję w miejscu i popadam w coraz większą stagnację. Rynek pracy w Irlandii wówczas oferował bardzo korzystne warunki emigrantom z naszej części kontynentu, dlatego pomyślałem sobie, że jestem idealnym kandydatem, by wyjechać z Polski na zarobek. Skoro nie mam zobowiązań i rodziny, to mogę być dyspozycyjny i pracować dużo i ciężko, by zarabiać na swoje utrzymanie, ale także na swoją przyszłość. Wyjechałem do Irlandii mając tylko kilkaset euro w kieszeni. Za te pieniądze opłaciłem sobie wynajem pokoju pierwszego dnia po przyjeździe, a następnie znalazłem agencję pracy. Gdy już się zapisałem, wystarczyło poczekać kilka dni, i zadzwoniono do mnie z ofertą pracy w charakterze pracownika produkcji przy pakowaniu gotowych sałatek. Na początku nie byłem zachwycony tą pracą, ale szybko okazało się, że mam niezbędne predyspozycje. Nie chcę kłamać mówiąc, że byłem najlepszym pracownikiem w firmie, jednak doceniano mnie i po trzech miesiącach dostałem niewielką podwyżkę. Mogę śmiało stwierdzić, że dla mnie praca w Irlandii okazał się idealna.
Będąc młodym człowiekiem, podczas szkoły średniej, wierzyłem, że po zdobyciu mojego zawodu dość szybko zostanę przedsiębiorca i otworzę swój własny serwis samochodowy. Rzeczywistość okazała się jak zwykle brutalna i nie było mnie stać na kredyt na otworzenie firmy, a poza tym praca w kilku warsztatach utwierdziła mnie w przekonaniu, że to nie naprawianie samochodów jest męczące, tylko zarządzanie warsztatem i papierkowa robota jaka jest z tym związana. To, co kiedyś wydawało mi się proste i dające dużo pieniędzy i prestiżu, w praktyce okazało się ciężka harówką od świtu do nocy, byleby tylko móc utrzymać firmę i zapłacić pracownikom. Taka przyszłość w naszym kraju wcale mi się nie podobała. Jednak okazało się, że jest dla mnie dobra praca w Irlandii właśnie w zawodzie mechanika samochodowego, więc postanowiłem spróbować tam swoich sił. Pierwszą poważną barierą była moja znajomość języka angielskiego, która nie należało do najlepszych, jednak gdy zacząłem go używać niemal z obowiązku dość szybko opanowałem go w stopniu zaawansowanym. Moje zarobki tutaj, po przeliczeniu na złotówki, dają kilka tysięcy złotych miesięcznie, czyli mniej więcej tyle, ile zarabiałbym mając w Polsce dobrze prosperujący warsztat. Z tą różnicą, że w Irlandii nie muszę się martwić o pracowników, zlecenia, ani o płacenie podatków, a jedynie o to żeby dobrze wykonać swoją robotę. Przyznam, że coraz bardziej zaczynam doceniać to, co ludzie w Polsce nazywają świętym spokojem, zwłaszcza gdy ma się dość sporo gotówki co przysłowiowy miesiąc.
Do powiatowego urzędu pracy trafiłam po tym, jak mój pracodawca, czyli lokalny supermarket, w którym pracowałam przez ostatnie dwa lata, stwierdził, że nie wywiązuję się dość dobrze ze swoich obowiązków. Utrata pracy była dla mnie ogromnym szokiem gdyż nie miałam za co teraz nakarmić swoją dwójkę dzieci, jak mam żyć nie mając nawet tego minimalnego źródła utrzymania? Postanowiłam, że zarejestruję się w powiatowym urzędzie pracy, ale nie będę czekała bezczynnie aż ktoś zaproponuje mi odpowiednią pracę. Sama każdego dnia przychodziłam pod tablicę ogłoszeń, i obdzwaniałam wszystkich możliwych pracodawców. W końcu znalazłam jedno ogłoszenie mówiące, że jest dostępna praca w Irlandii przy sortowaniu ryb w irlandzkim przedsiębiorstwie rybackim. Pracę oferowała agencja pośrednictwa pracy, więc nie musiałam bać się ani o zakwaterowanie, ani o transport, ani o właściwa legalność pracy. To mi zdecydowanie odpowiadało, a zatem wykonałam natychmiast telefon do agencji, i po dłuższej wnikliwej rozmowie zdecydowałam, że wyjadę. Nie znam języka irlandzkiego, ale nie był on wymagany, a pracując fizycznie w Irlandii zarobię czterokrotnie więcej niż w swoim markecie. Pracodawcy zależało abym znała przynajmniej podstawy angielskiego by móc się ze mną dogadać. Jedyny dylemat miałam taki, co zrobić ze swoimi dziećmi które są jeszcze na tyle małe, że rozłąka będzie dla nich bolesna, ale uznałam, że to konieczność, i że dzieci muszą zrozumieć moją decyzję, a za parę lat na pewno mi za to podziękują.
Wyspiarska Irlandia jest krajem w którym w dalszym ciągu poszukuje się pracowników fizycznych, którzy są gotowi na zatrudnienie na stanowiskach, których rodowici Irlandczycy nie chcą wykonywać. Chodzi tu o specjalistyczne miejsca do pracy, które wymagają dość dużej sprawności fizycznej i manualnej. Jeszcze do lat dziewięćdziesiątych kraj ten opierał się na swoich własnych pracownikach, jednak szybki rozwój gospodarczy i ekonomiczny zmienił społeczne przyzwyczajenia. Obecnie jednak praca w Irlandii dla naszych rodaków, ale także i dla innych przedstawicieli narodów tak zwanej nowej Europy, jest dość atrakcyjna, zwłaszcza jeżeli chodzi o wysokie zarobki jakie tu można otrzymać. Poza tym duża część naszych rodaków, traktuje Irlandię tymczasowo, jako pracę kontraktową, co w zasadzie dla Irlandczyków jest dobre, gdyż wiedzą, że te osoby nie zostaną im na przysłowiowym karku gdy się już zestarzeją. Należy także zauważyć, że w kraju tym dzieje się dość niebezpieczna sytuacja demograficzna i społeczna, która powoduje, że Irlandczycy mówiący po Irlandzku stają się u siebie dość awangardowa grupą, gdyż większość z mieszkańców używa angielskiego na co dzień. Jednak wyjazd do Irlandii powinien być odpowiednio przygotowany, głównie chodzi o znajomość języka tego kraju i to właśnie irlandzkiego. Ciekawostką jest fakt, że to właśnie Polacy obecnie coraz częściej używają tego celtyckiego języka, między innymi z powodu brania uczestnictwa w kursach języka irlandzkiego, jakie są im oferowane przez tutejsze władze.