Wyższy standard.

irrlandia5Najczęściej brak pieniędzy lub zbyt niskie zarobki skłaniają nas do emigracji. Każdy pragnie żyć na wyższym standardzie a praca w Irlandii właśnie daje nam to. Tam zarobki minimalne to 6 000zł a nie rzadko pokojówka czy kelnerka zarobi więcej. U nas w kraju, jeżeli ktoś tyle zarabia to ma miano bogacza. Takie zarobki bardzo przyciągają naszych rodaków i bez wahania wyruszamy na Zieloną Wyspę. W ciągu tygodnia pracownik może przepracować nie więcej niż 48 godzin. Przerwy przysługują, co 4, 5 godziny 15minut. Minimalna płaca jest bardzo wysoka dla nas a i tak rzadko się zdarza, że pracodawca oferuje tak niskie płace. Zwykła sekretarka zarabia tam około 8 000 zł a zapotrzebowanie na pracowników biurowych czy administracyjnych jest duże. Kierowca zarabia około 7 000 zł a informatyk może miesięcznie zarobić nawet 17 000 złotych. Wynagrodzenia w Irlandii są na bardzo wysokim poziomie a pracy jest tam pod dostatkiem. Wciąż brakuje pielęgniarek i specjalistów. Również mało jest informatyków oraz programistów. Te zawody dają ogromne zarobki i dlatego wiele Polaków wyjeżdża do Irlandii. Jedni chcą zarobić i wrócić a inny zostają na stałe. Opłacają się obie możliwości i przynoszą mnóstwo korzyści. Tyle ile Polacy zarabiają w Irlandii w Polsce nie dorobiliby się nigdy. Gdy w Irlandii zwykły robotnik przemysłowy zarabia 7 000zł a górnik 11 000 zł to pomimo tego, że życie jest tam droższe to zarobki są bardzo wysokie. Polacy zawsze będą wyjeżdżać za granicę, ponieważ chcą żyć na wyższym poziomie.

Pożądane zawody.

irrlandia2Warunki pracy w Irlandii są bardzo korzystne dla Polaków. W zasadzie każdy, kto przylatuje do Irlandii znajduje sobie bez problemu posadę dla siebie. Ten kraj nie ma żadnych ograniczeń, jeżeli chodzi o dostęp Polskich pracowników do ich rynku pracy. Zdecydowanie w Irlandii brakuje wykwalifikowanych pracowników w takich dziedzinach jak rachunkowość, inżynieria, opieka zdrowotna czy marketing, sprzedaż. To są zawody gdzie od ręki znajdziemy stanowisko pracy. W Irlandii średni tydzień pracy to 48 godzin. Tak jak w każdym kraju istnieją tam zawody mniej i bardziej pożądane. Osoby chcące sobie dorobić sezonowo mogą spokojnie starać się na stanowisko sezonowych zbiorów, w hurtowniach czy szklarniach. Na stałe zajęcie mogą liczyć absolwenci administracji, architekci oraz inżynierowie. Dla tych zawodów pracy w Irlandii jest pod dostatkiem. Taki emigrant w przeciągu miesiącu, jako architekt ma szansę zarobić minimum 9 000 na miesiąc. Zielone wyspy są uwielbiane przez Polaków i jest nas tam bardzo dużo. Odpowiadają nam zarobki oraz warunki pracy. Każdy może znaleźć coś dla siebie i ten, który chce przyjechać tylko na prace sezonowe jak i ten, który pragnie zostać na stałe. Duże zapotrzebowanie także jest dla robotników na budowie. Irlandia jest otwarta dla emigrantów chcących pracować. Proponują dobre zarobki i atrakcyjne warunki pracy. Taki system odpowiada Polakom tym bardziej, gdy jego zawód jest pożądany na Zielonych Wyspach. Wyjazd do Irlandii za lepszym życiem nikogo już nie dziwi.

Kto może pracować w Irlandii

irlanda3Praca za granicą to nie jest łatwy kawałek chleba, wbrew temu co się zwykło myśleć o wszystkich emigrujących. Wielu osobom, które nigdy nie wyjeżdżały zarobkowo wydaje się, że wystarczy tylko podjąć decyzję o wyjeździe za granicę, wsiąść w samolot i polecieć tam, a od razu zarabia się po kilka tysięcy funtów czy euro. W praktyce jednak, co mogę powiedzieć z autopsji, nie jest tak różowo. Wyjechałam do Irlandii zaraz po maturze, by zarobić na studia. Szukanie pracy w Irlandii to jedno, a zaczęcie poważnego zarobkowania to drugie. Najpierw musiałam podjąć decyzję co do wyjazdu, oraz wybrać kraj, do którego będę chciała wyjechać – padło na Irlandię, ponieważ dobrze znam język angielski, a ten kraj bardzo mi odpowiada pod kątem klimatu. Kilka dni trwało, zanim znalazłam jakąkolwiek pracę, a kolejne tygodnie zanim się tam urządziłam. Pierwsza wypłata poszła w całości na pokrycie bieżących potrzeb i spłacenie długów – bo pieniądze na wyjazd też pożyczyłam. Druga wypłata to zakup rzeczy niezbędnych do życia w tutejszych warunkach, a dopiero w trzecim miesiącu zaczęłam odkładać pieniądze z wypłaty. W Irlandii mogą zatem pracować wszystkie osoby zdeterminowane, znające język i  i gotowe poświęcić minimum kilka tygodni na zaadaptowanie się w nowych warunkach. Nie ukrywam, że nie jest łatwo i myli się ten, kto uważa, że wystarczy tu przyjechać na kilka miesięcy, by stać się bogatym – nawet jak na nasze skromne polskie warunki, bo życie tutaj też kosztuje i to niemało.

Kursy języka irlandzkiego

irlandia2Zielona wyspa to potoczna nazwa na Irlandię, czyli na wyspę na której znajduje się Republika Irlandii oraz część Zjednoczonego Królestwa czyli Irlandia Północna. Wbrew pozorom nazwa nie jest zbyt adekwatna, jest jednak synonimem łąk, które obejmują większość terytorium tego miejsca na ziemi. Irlandia jest z trzech stron otoczona wodami Oceanu Atlantyckiego, jedynie od wschodu graniczy z akwenami morskimi oddzielającymi ją od Wielkiej Brytanii. Irlandia od czasów średniowiecza zależna była od swojego zamorskiego sąsiada. Początkowo była to Anglia, która zmieniła nazwę na wspomnianą Wielką Brytanię. W następstwie pierwszej wojny światowej, Irlandia podobnie jak Polska odzyskała niepodległość, dzieląc jednak wyspą na dwa niezależne od siebie kraje, z których ten północny należy jest dalej związany z Londynem. Walutą w Republice Irlandii jest Euro. Co ciekawe językiem urzędowym, a także najczęściej używanym jest angielski. Co prawda język Irlandzki, który jest pochodzenia celtyckiego, także jest językiem urzędowym, jednak w rozmowach potocznych nie jest on używany. Sytuacja w ostatnich latach jednak troszkę się zmienia na korzyść dawnego języka, co dzieje się między innymi dzięki Polakom, którzy dość licznie wyemigrowali na tę wyspę. W ramach kursów tak zwanych obywatelskich, tych nowych imigrantów uczy się tego języka, który dla Słowian nie jest aż tak skomplikowany, gdyż także należy do rodziny indoeuropejskiej. Inaczej jest natomiast z imigrantami na przykład z Afryki, którzy nie chcą się Irlandzkiego uczyć.

Miałam wyjechać na miesiąc, zostałam

irlandia4W planach była delegacja na miesiąc z opcja przedłużenia. O ile pierwszy miesiąc zleciał błyskawicznie to drugi na jaki zostałam był już przytłaczający. Kiedy widziałam jak dookoła mnie wszyscy pracują jak ja ale zarabiają o wiele więcej zaczęłam się buntować. Początkowo miałam ochotę wrócić do kraju by nie widzieć, nie myśleć i nie zastanawiać się nad niesprawiedliwością świata. Z czasem uznałam, ze skoro inni to i ja tez mogę tak zyć, bo niby dlaczego nie? Owszem był moment zwątpienia i wahania bo co z Polską, co z rodziną, znajomymi, mieszkaniem itd.? Co będzie jak się nie uda? Do czego i do kogo wrócę? Pod namową nowych irlandzkich znajomych podjęłam ryzyko. Złożyłam wypowiedzenie w macierzystej polskiej firmie i ruszyłam w świat. Dziś minęło już trzy miesiące od tej decyzji. Czasem siedzę i nostalgicznie patrzę na horyzont, jednak dzięki znacznej poprawie moich finansów pocieszam się, ze nie tylko stać mnie na zabawę, rozrywkę, zadbanie o swoje zdrowie ale również na oszczędności. I to bez wysiłku. Pracuję tyle co Irlandczyk i nie muszę zastanawiać się jak to będzie by zapłacić ratę za mieszkanie. Planuję za kilka lat kupić sobie w Polsce jakąś nieruchomość, by przyjeżdżać na wakacje. Niestety w związku z wyjazdem plany założenia rodziny spełzły na niczym. Moje życie osobiste się bardzo skomplikowało, jednak nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Widocznie taki los mi był pisany. Tutaj odnalazłam szczęśliwe życie po irlandzku, mimo że nie planowałam zostałam na znacznie dłużej niż miesiąc, chociaż nie na stałe. Wciąż podtrzymuję, że nie chcę być całe życie emigrantem, chcę wrócić do Polski, ale jeszcze nie dziś ani jutro.

Wyższy status materialny

irland36Większość swojego życia ludzie dążą do tego by podnieść swój status materialny, być nie tyle bogatymi ludźmi, co po prostu móc się realizować, a przy okazji dostawać za to na tyle przyzwoite wynagrodzenie, by nie trzeba było sobie odmawiać zbyt wielu rzeczy, i móc po prostu funkcjonować na poziomie. Co oznacza dla nas wyższy status materialny? Przede wszystkim większa zdolność kredytowa i świadomość, że w razie czego możemy zaciągnąć kredyt, który pozwoli nam zrealizować jakiś większy wydatek. Wiele osób nie ma tego komfortu, i gdy pojawiają się jakiekolwiek nieprzewidziane przeszkody, mają oni trudność ze zdobyciem pieniędzy, zadłużają się, i nie potarcia później wyjść z pułapki pożyczek, lub odmawiają sobie czego tylko mogą, by zaoszczędzić. Wyższy status materialny nie oznacza, że jeździmy na wakacje 4 razy do roku, jeździmy drogim samochodem, czy robimy zakupy nie patrząc na ceny, w drogich butikach. Oznacza to taki komfort, że w sytuacji gdy będziemy potrzebowali pieniędzy, to one znajdują się na koncie i są do naszej dyspozycji. Dlatego właśnie wiele osób wyjechało do Irlandii, bo dzięki temu że mogły zarabiać tam dużo więcej niż Polsce, to ich komfort życia znacznie się polepszył. Oczywiście wiąże się to z rozstaniem ze znajomymi i rodziną, z rezygnacją z dotychczasowego trybu życia, oraz powolnym przyzwyczajaniem się do Irlandii, ale w rezultacie jesteśmy bogatsi i szczęśliwsi, co się przekłada na wszystkie sfery naszego życia, między innymi rodzinną i towarzyską.

Język angielski

irland27Językiem obowiązującym w Irlandii jest angielski, i gdy wyjeżdżasz tam za granicę w celach zarobkowych, po prostu musisz przyswoić sobie choć w stopniu podstawowym reguły tego języka. Oczywiście nie chodzi o to, by mówić płynna, literacką angielszczyzną, bo gdy będziesz pracował jako robotnik na budowie, wszystko to czego się nauczyłeś na kursie angielskiego, może się okazać nieprzydatne. Jednak musisz umieć porozumieć się z ludźmi na przykład w sprawie pracy lub mieszkania. Musisz umieć wejść do sklepu i kupić podstawowe produkty, lub zapytać kogoś na ulicy o drogę. Język angielski nie jest trudny, i warto go trochę podszlifować przed wyjazdem do Irlandii. Co prawda jest wielu emigrantów, którzy wyjeżdżają nie umiejąc nawet się przedstawić po angielsku. Znajdują oni zatrudnienie u innych Polaków, obracają się w śród Polaków, i w zasadzie nie potrzebują aż tak dobrze znać angielskiego. Mało tego, są też osoby, które przez kilka lat w Irlandii czy Anglii dalej maja bardzo ograniczony zasób słownictwa. Nie jest to jednak dobre dla nich samych, bo choć teoretycznie wyjechali do obcego kraju i mogliby przez ten czas bardzo się rozwinąć intelektualnie, tak naprawdę wciąż tkwią w środowisku, z którego przyjechali. Jest to bardzo nieprawidłowe. Uważam, że jeśli już wyjeżdżamy za granice, to warto rzucić się na głęboka wodę, bo dzięki temu przez kilka miesięcy przyswoimy język lepiej niż płacąc za drogie kursy językowe, z których możemy nie wynieść tak naprawdę nic, bo nie pozwolą przećwiczyć języka w praktyce.

Zachwycająca Irlandia

irland25Irlandia jest krajem, który nie przyciąga turystów latem trwającym 12 miesięcy, pięknymi plażami czy niskimi cenami. Jest to kraj, w którym większość przybyszów do emigranci, którzy wyjeżdżają do Irlandii zarobkowo, i postanawiają zostać w niej na dłużej. Wśród turystów, którzy przyjeżdżają do Irlandii tylko na chwilę, wiele osób postanawia przyjechać na dłużej, w celach czysto zarobkowych, lub zarobkowo – rekreacyjnych. Bowiem nikt nie powiedział, że wyjazdy zarobkowe nie mogą być połączone ze zwiedzaniem i poznawaniem kultury danego kraju. Sama wyjechałam do Irlandii kilka lat temu, w odwiedziny do koleżanki. Po tygodniu byłam tak oczarowana tym krajem, że ta moja zachwycająca Irlandia jawiła mi się w snach praktycznie co noc. Wymyśliłam więc, że w przerwie międzysemestralnej po prostu pojadę tam, by znaleźć pracę dorywczą, ale niekoniecznie w celach czysto zarobkowych. Chodziło mi raczej o to, by znaleźć pretekst do tego, żeby tam przebywać, chłonąc atmosferę tego kraju, wspaniałość jego kultury, sztuki i historii, oraz gościnność mieszkańców. I znalazłam dorywczą pracę w barze, a każdą wolną chwilę spędzałam na wydawaniu zarobionych tak pieniędzy na wycieczkach. Przywiozłam z Irlandii mnóstwo pamiątek, którymi obdaruje kiedyś swoje dzieci, by wiedziały, że najważniejsze w życiu to podróżować, zwiedzać świat i spełniać swoje marzenia. A one nie musza przecież kosztować fortuny, gdy się dobrze zaplanuje swoje działania i wymyśli sposób na ich realizację bez wydawania fortuny.

Wyjazdy zarobkowe

irland21Emigracja do obcego kraju zawsze wiąże się dla każdego człowieka z trudną decyzja, którą należy podjąć, i ze stresem, oraz niepewnością jak sobie poradzimy w zupełnie nowej dla nas sytuacji. Sam nie mam szczerze mówiąc zbyt wielkiego szacunku do osób, które wyjeżdżają do Irlandii czy Anglii i zapominają o wszystkim, co zostawili w Polsce, i czego próbowali się do tej pory dorobić, a po trzech miesiącach „zapominają” języka polskiego i chwałą się wszem i wobec jakie wspaniałe życie wiodą na wyspach, a potem porównują jak biednie jest w Polsce. Ganię jednak sam siebie, bo nie każdy wyjechał do Irlandii mając zero wykształcenia i z myślą, że skoro tutaj jestem zbyt słabo wykształcony by osiągną sukces, to wyjadę do Irlandii – tam będę zmywał naczynia w knajpie, ale i tak zarabiał więcej niż w Polsce robiąc to samo, o ile w ogóle znalazłbym prace. Wiele osób wyjeżdża do Irlandii na przykład z powodów rodzinnych, do kogoś bliskiego, kto zachorował i potrzebuje opieki. Nie zawsze są to wyłącznie wyjazdy zarobkowe. Przykładowo, mój kolega wyjechał za granicę, ponieważ tam miał lepsze możliwości leczenia swojego dziecka, a jedna z bliskich mi przyjaciółek wyjechała tam, ponieważ zakochała się w jednym Irlandczyku podczas szkolnej wycieczki, i postanowiła do niego dołączyć. Nie da się jednak ukryć, że wciąż wyjeżdżamy głównie za pieniędzmi i w poszukiwaniu lepszego, wygodniejszego życia. Jeśli inny kraj daje nam możliwości ku temu, byśmy w końcu mogli spełniać swoje marzenia, to uważam, że nie ma w tym nic złego.

Zarobki w Irlandii

irland19Zarabianie na zielonej wyspie – to temat, który w zasadzie nie podlega dyskusji, ale mimo to jest jednym z najczęściej podejmowanych w kontekście wszelkich towarzyskich rozmów, ale i tych bardziej oficjalnych informacji, na przykład podawanych w TV. W urzędach pracy bardzo często można znaleźć oferty pracy za granicą, między innymi w Irlandii, gdzie poszukiwani są przedstawiciele specjalistycznych zawodów, na przykład spawacz czy operator wózków widłowych. Polscy specjaliści mający ukończone specjalne kursy i pozwolenia, są bardzo chętnie werbowani na takie stanowiska, gdyż po prostu się na nich sprawdzają. Również Polacy, gdy tylko maja możliwość wyjechania do Irlandii, nie wahają się zbyt długo, zostawiają często całe rodziny w Polsce, i jadą na zarobek, na kilka miesięcy czy kilka lat, w zależności od tego, jak dużo pieniędzy potrzebują zaoszczędzić na spełnianie swoich marzeń. Rzadko, ale jednak zdarza się, że Polacy wyjeżdżają na stałe, chcąc oderwać się od Polski i jej realiów. Przygnębia ich to, że w Polsce mając odpowiednie wykształcenie i kursy, można liczyć co najwyżej na etat za 3-4 tysiące złotych. Niektórzy mają sytuację finansową, która wymaga tego by jeden mąż i ojciec utrzymywał żonę i kilkoro dzieci. Zarobki w Irlandii pozwalają na to, by pomimo wielomiesięcznej rozłąki z rodzina móc sobie pozwolić na wysłanie co miesiąc solidnej kwoty, która podreperuje rodzinny budżet. Mało tego, często te zagraniczne zarobki pozwalają na realizacje marzeń takich jak budowa domu, spłata kredytu czy jakaś duża inwestycja.