Człowiek całe życie uczy się i ciężko pracuje, by zapewnić sobie maksymalnie komfortowe życie. Czasem wychodzi nam to lepiej, czasem gorzej, ale niewątpliwie ciężka praca opłaca się. Dla jednych ciężka praca oznacza zakuwanie po nocach i zdawanie egzaminów na studiach jeden po drugim, by zdobyć dyplom lekarza i mów pracować na dobrym, poważanym stanowisku i zarabiać spore pieniądze. Dla innej osoby ciężka to praca, podczas której sprzątamy biurowce i smażymy frytki uwijając się jak w ukropie, ale otrzymując za to przyzwoite wynagrodzenie, które pozwala na oszczędzenie pieniędzy i godne życie w Irlandii. Człowiek wiele jest w stanie zrobić, by móc żyć w godnych dla siebie warunkach. Tak naprawdę nigdy nie godzimy się na ucisk i ciemiężenie nas. Większość ambitnych ludzi nie poprzestaje tez na robieniu stale tego samego w oczekiwaniu na lepsze rezultaty – wiedza oni, że aby otrzymać dobre efekty, trzeba podejmować dobre, odważne decyzje, a decyzja wyjazdu za granicę na pewno należy do najbardziej odważnych w życiu. Jeśli potrzebna jest nam dobrze płatna praca Irlandia zapewni nam wszelkie warunki godnego bytowania, jakich potrzebujemy. Ale to, jak wykorzystamy spędzony na wyspie czas, zależy już wyłącznie od nas. Nasza energia, chęć poznawania świata i penetrowania wszelkich ciekawych zakątków Irlandii sprawią, że po latach wyjazdu na emigrację nie będziemy wspominać w kategoriach zarobkowych. Całkiem możliwe nawet, że zapomnimy ile w Irlandii zarabialiśmy, ale nie zapomnimy dźwięku szumu morza rozbijającego się o skały.
irlandia ogłoszenia o pracę
Zielona wyspa to dziś bardzo popularny synonim raju. Nie chodzi tu bynajmniej o raj pod względem egzotycznej pogody i możliwości pławienia się w słońcu przez cały dzień, co jest nierealne, i o czym nie mamy nawet co marzyć jeśli nie jesteśmy multimiliarderami. Jeśli chodzi o to jak wygląda praca Irlandia jest krajem bardzo zbliżonym do raju zawodowego. Panują tutaj bardzo dobre warunki jeśli chodzi o szukanie zatrudnienia. Znajdzie je praktycznie każdy, kto go potrzebuje, nawet bez kwalifikacji i znajomości języka. W dodatku zatrudnienie to będzie bardzo sowicie opłacone, co sprawi, że będzie nam się żyło na zielonej wyspie dostatnio i przyjemnie. Wiele osób wyjeżdża do Irlandii z myślą o tym, by jak najwięcej zarobić i prędko wrócić do kraju wydawać pieniądze. Z biegiem czasu zmieniają jednak swoje plany i postanawiają zostać, bo nie tylko zarobki są tutaj lepsze niż w Polsce, ale ogólne warunki życia i atmosfera, jaka tu panuje. A przyjemność płynąca z pracy to coś, czym warto się cieszyć i delektować. Z pewnością warto podjąć się pracy na Wyspie, szczególnie jeśli mamy możliwość odbycia tutaj ciekawej praktyki lub stażu w firmie, która działa w naszej branży zawodowej. Jeśli nie, może okazać się, że zawód, który zdobyliśmy, jest jednak niewypałem, i dużo lepiej czujemy się wykonując inną pracę – na przykład barmana w nocnym klubie, lub przy sprzątaniu mieszkań, dzięki któremu możemy wykorzystać swoją energię i umiejętność sprzątania na błysk, i dostawać za to spore pieniądze.
Najczęściej brak pieniędzy lub zbyt niskie zarobki skłaniają nas do emigracji. Każdy pragnie żyć na wyższym standardzie a praca w Irlandii właśnie daje nam to. Tam zarobki minimalne to 6 000zł a nie rzadko pokojówka czy kelnerka zarobi więcej. U nas w kraju, jeżeli ktoś tyle zarabia to ma miano bogacza. Takie zarobki bardzo przyciągają naszych rodaków i bez wahania wyruszamy na Zieloną Wyspę. W ciągu tygodnia pracownik może przepracować nie więcej niż 48 godzin. Przerwy przysługują, co 4, 5 godziny 15minut. Minimalna płaca jest bardzo wysoka dla nas a i tak rzadko się zdarza, że pracodawca oferuje tak niskie płace. Zwykła sekretarka zarabia tam około 8 000 zł a zapotrzebowanie na pracowników biurowych czy administracyjnych jest duże. Kierowca zarabia około 7 000 zł a informatyk może miesięcznie zarobić nawet 17 000 złotych. Wynagrodzenia w Irlandii są na bardzo wysokim poziomie a pracy jest tam pod dostatkiem. Wciąż brakuje pielęgniarek i specjalistów. Również mało jest informatyków oraz programistów. Te zawody dają ogromne zarobki i dlatego wiele Polaków wyjeżdża do Irlandii. Jedni chcą zarobić i wrócić a inny zostają na stałe. Opłacają się obie możliwości i przynoszą mnóstwo korzyści. Tyle ile Polacy zarabiają w Irlandii w Polsce nie dorobiliby się nigdy. Gdy w Irlandii zwykły robotnik przemysłowy zarabia 7 000zł a górnik 11 000 zł to pomimo tego, że życie jest tam droższe to zarobki są bardzo wysokie. Polacy zawsze będą wyjeżdżać za granicę, ponieważ chcą żyć na wyższym poziomie.
Często warunki zarobkowe w Polsce nam nie odpowiadają, dlatego decydujemy się na emigrację. Zdecydowanie atrakcyjna ze względu na wysokie zarobki jest Irlandia. W tym kraju jest ogromne zapotrzebowanie na pielęgniarki. Średnio pielęgniarka na Zielonych Wyspach zarobi 11 000 zł miesięcznie natomiast za taką samą pracę w Polsce zarobi 1 600 zł. Różnica jest ogromna, więc osoby, które pragną zmienić swoje życie bytowe na lepsze i mają wykształcenie pielęgniarskie nie powinny się wahać. Ta kwota 11 tysięcy złotych nie ma wliczonych nocnych zmian, świąt czy niedziel. Pensje pielęgniarek wzrastają przynajmniej raz w roku. W Irlandii pielęgniarki są doceniane i bardzo potrzebne. Także na Zielonych Wyspach potrzebni się ludzie dobrze wykształceni. Bez problemu pracę znajdzie Informatyk ze specjalizacją programisty czy administratora sieci. Brakuje także bankowców i księgowych. Wciąż przybywają oferty prac dla inżynierów budownictwa drogowego, inżynierów środowiska, dentystów czy farmaceutów. Szeroka gama jest zawodów a płace bardzo wysokie w porównaniu z naszymi polskimi wynagrodzeniami. Oprócz osób ze specjalizacją mają szansę na pracę w Irlandii ślusarze, piekarze czy mechanicy samochodowi. Im więcej zna się języków obcych tym większe szanse ma się na lepszą posadę. Pracy nie brakuje w Irlandii. Będąc zwykłym pracownikiem fizycznym można w Irlandii zarobić ponad 6 000 na miesiąc. To zdecydowanie otwarty kraj dla emigrantów, którzy poszukują zarówno stałej pracy jak i tymczasowej sezonowej.
Warunki pracy w Irlandii są bardzo korzystne dla Polaków. W zasadzie każdy, kto przylatuje do Irlandii znajduje sobie bez problemu posadę dla siebie. Ten kraj nie ma żadnych ograniczeń, jeżeli chodzi o dostęp Polskich pracowników do ich rynku pracy. Zdecydowanie w Irlandii brakuje wykwalifikowanych pracowników w takich dziedzinach jak rachunkowość, inżynieria, opieka zdrowotna czy marketing, sprzedaż. To są zawody gdzie od ręki znajdziemy stanowisko pracy. W Irlandii średni tydzień pracy to 48 godzin. Tak jak w każdym kraju istnieją tam zawody mniej i bardziej pożądane. Osoby chcące sobie dorobić sezonowo mogą spokojnie starać się na stanowisko sezonowych zbiorów, w hurtowniach czy szklarniach. Na stałe zajęcie mogą liczyć absolwenci administracji, architekci oraz inżynierowie. Dla tych zawodów pracy w Irlandii jest pod dostatkiem. Taki emigrant w przeciągu miesiącu, jako architekt ma szansę zarobić minimum 9 000 na miesiąc. Zielone wyspy są uwielbiane przez Polaków i jest nas tam bardzo dużo. Odpowiadają nam zarobki oraz warunki pracy. Każdy może znaleźć coś dla siebie i ten, który chce przyjechać tylko na prace sezonowe jak i ten, który pragnie zostać na stałe. Duże zapotrzebowanie także jest dla robotników na budowie. Irlandia jest otwarta dla emigrantów chcących pracować. Proponują dobre zarobki i atrakcyjne warunki pracy. Taki system odpowiada Polakom tym bardziej, gdy jego zawód jest pożądany na Zielonych Wyspach. Wyjazd do Irlandii za lepszym życiem nikogo już nie dziwi.
Zielona wyspa to potoczna nazwa na Irlandię, czyli na wyspę na której znajduje się Republika Irlandii oraz część Zjednoczonego Królestwa czyli Irlandia Północna. Wbrew pozorom nazwa nie jest zbyt adekwatna, jest jednak synonimem łąk, które obejmują większość terytorium tego miejsca na ziemi. Irlandia jest z trzech stron otoczona wodami Oceanu Atlantyckiego, jedynie od wschodu graniczy z akwenami morskimi oddzielającymi ją od Wielkiej Brytanii. Irlandia od czasów średniowiecza zależna była od swojego zamorskiego sąsiada. Początkowo była to Anglia, która zmieniła nazwę na wspomnianą Wielką Brytanię. W następstwie pierwszej wojny światowej, Irlandia podobnie jak Polska odzyskała niepodległość, dzieląc jednak wyspą na dwa niezależne od siebie kraje, z których ten północny należy jest dalej związany z Londynem. Walutą w Republice Irlandii jest Euro. Co ciekawe językiem urzędowym, a także najczęściej używanym jest angielski. Co prawda język Irlandzki, który jest pochodzenia celtyckiego, także jest językiem urzędowym, jednak w rozmowach potocznych nie jest on używany. Sytuacja w ostatnich latach jednak troszkę się zmienia na korzyść dawnego języka, co dzieje się między innymi dzięki Polakom, którzy dość licznie wyemigrowali na tę wyspę. W ramach kursów tak zwanych obywatelskich, tych nowych imigrantów uczy się tego języka, który dla Słowian nie jest aż tak skomplikowany, gdyż także należy do rodziny indoeuropejskiej. Inaczej jest natomiast z imigrantami na przykład z Afryki, którzy nie chcą się Irlandzkiego uczyć.
Większość swojego życia ludzie dążą do tego by podnieść swój status materialny, być nie tyle bogatymi ludźmi, co po prostu móc się realizować, a przy okazji dostawać za to na tyle przyzwoite wynagrodzenie, by nie trzeba było sobie odmawiać zbyt wielu rzeczy, i móc po prostu funkcjonować na poziomie. Co oznacza dla nas wyższy status materialny? Przede wszystkim większa zdolność kredytowa i świadomość, że w razie czego możemy zaciągnąć kredyt, który pozwoli nam zrealizować jakiś większy wydatek. Wiele osób nie ma tego komfortu, i gdy pojawiają się jakiekolwiek nieprzewidziane przeszkody, mają oni trudność ze zdobyciem pieniędzy, zadłużają się, i nie potarcia później wyjść z pułapki pożyczek, lub odmawiają sobie czego tylko mogą, by zaoszczędzić. Wyższy status materialny nie oznacza, że jeździmy na wakacje 4 razy do roku, jeździmy drogim samochodem, czy robimy zakupy nie patrząc na ceny, w drogich butikach. Oznacza to taki komfort, że w sytuacji gdy będziemy potrzebowali pieniędzy, to one znajdują się na koncie i są do naszej dyspozycji. Dlatego właśnie wiele osób wyjechało do Irlandii, bo dzięki temu że mogły zarabiać tam dużo więcej niż Polsce, to ich komfort życia znacznie się polepszył. Oczywiście wiąże się to z rozstaniem ze znajomymi i rodziną, z rezygnacją z dotychczasowego trybu życia, oraz powolnym przyzwyczajaniem się do Irlandii, ale w rezultacie jesteśmy bogatsi i szczęśliwsi, co się przekłada na wszystkie sfery naszego życia, między innymi rodzinną i towarzyską.
Kilka lat temu miał miejsce ogromny boom na wyjazdy do Irlandii. Wówczas bardzo łatwo było tam znaleźć zatrudnienie. Wyjeżdżało tam wiele osób, które nawet nie znały języka i ani razu nie były za granicą. Okazało się, że brak znajomości języka nie jest aż tak wielką barierą, gdyż obracało się głównie w towarzystwie Polaków, którzy też wyjechali jakiś czas temu. Wówczas odsetek emigrantów z Polski w Irlandii był spory. Czasami żartowano nawet, że idąc ulicą człowiek czuł się jak u siebie w Polsce, gdy słyszał znajome przekleństwa z ust co drugiego człowieka. Kiedy jakiś kraj oferuje emigrantom godziwe warunki do pracy, zarabiania i zakładania rodziny, nie ma nic dziwnego w tym, że emigranci z tego wszystkiego korzystają. Nawet niekoniecznie chodzi o to, że zadamawiają się w obcym kraju, korzystają z zasiłków socjalnych i żyją ponad stan. Chodzi o to, że po prostu kiedy mają zapewnioną dobrze płatną pracę, to automatycznie również inne sfery ich życia są na wyższym poziomie. Emigranci w Irlandii wieczory spędzają w pubach i klubach, na wycieczkach krajoznawczych, chodzą do kina, teatru czy muzeum, czyli robią wszystko to, na co nie było ich stać w Polsce. Jednak nie zawsze chodzi tylko o pieniądze. Gdy już uda nam się podjąć ryzykowną decyzje, i wyjechać do obcego kraju, stajemy się zupełnie innymi ludźmi. Już nie wystarcza nam towarzystwo starych znajomych, szukamy więc nowych znajomości, już nie uważamy, że kilka piw w ulubionym barze to świetny sposób na rozrywkę. Szukamy innych sposobów spędzania czasu, jakie do tej pory nie przyszłyby nam do głowy.
Emigracja do obcego kraju zawsze wiąże się dla każdego człowieka z trudną decyzja, którą należy podjąć, i ze stresem, oraz niepewnością jak sobie poradzimy w zupełnie nowej dla nas sytuacji. Sam nie mam szczerze mówiąc zbyt wielkiego szacunku do osób, które wyjeżdżają do Irlandii czy Anglii i zapominają o wszystkim, co zostawili w Polsce, i czego próbowali się do tej pory dorobić, a po trzech miesiącach „zapominają” języka polskiego i chwałą się wszem i wobec jakie wspaniałe życie wiodą na wyspach, a potem porównują jak biednie jest w Polsce. Ganię jednak sam siebie, bo nie każdy wyjechał do Irlandii mając zero wykształcenia i z myślą, że skoro tutaj jestem zbyt słabo wykształcony by osiągną sukces, to wyjadę do Irlandii – tam będę zmywał naczynia w knajpie, ale i tak zarabiał więcej niż w Polsce robiąc to samo, o ile w ogóle znalazłbym prace. Wiele osób wyjeżdża do Irlandii na przykład z powodów rodzinnych, do kogoś bliskiego, kto zachorował i potrzebuje opieki. Nie zawsze są to wyłącznie wyjazdy zarobkowe. Przykładowo, mój kolega wyjechał za granicę, ponieważ tam miał lepsze możliwości leczenia swojego dziecka, a jedna z bliskich mi przyjaciółek wyjechała tam, ponieważ zakochała się w jednym Irlandczyku podczas szkolnej wycieczki, i postanowiła do niego dołączyć. Nie da się jednak ukryć, że wciąż wyjeżdżamy głównie za pieniędzmi i w poszukiwaniu lepszego, wygodniejszego życia. Jeśli inny kraj daje nam możliwości ku temu, byśmy w końcu mogli spełniać swoje marzenia, to uważam, że nie ma w tym nic złego.
Praca przy obsłudze wózka widłowego wydaje się być mało wymagająca. Wymaga jednak ogromnej precyzji, sprawności fizycznej, i doskonałej orientacji w przestrzeni. Chodzi o to, by poruszać się wózkiem widłowym w sposób bezpiecznik, nie stwarzając zagrożenia dla siebie, ani dla osób, które są w pobliżu, a nade wszystko – by sprawnie i szybko móc przewozić ciężkie i nieporęczne palety z towarem. Gdy obserwuje się osoby siedzące w wózkach widłowych, może się wydawać, że robią te wszystkie czynności jakby od niechcenia. W rzeczywistości jednak każdy ich ruch jest potrzebny i przemyślany, a przede wszystkim – wyuczony podczas specjalnych kursów. Możemy się tam nauczyć zawodu operator wózków widłowych i obecnie jest to jednak z najlepiej opłacanych prac fizycznych nie tylko w Irlandii – również w Polsce. Jeśli jednak mogłem zarabiać w Polsce 5 tysięcy miesięcznie, to oczywistym jest, że wole wykorzystywać swoje umiejętności za granica, gdyż są one tam docenione aż 4-krotnie lepiej. Chyba każdy, kto umie liczyć zauważy, że lepiej pojechać na rok do Irlandii i zarabiać tam przykładowo 7 tysięcy euro miesięcznie, niż 5 tysięcy złotych w Polsce. Posiadanie takich umiejętności potwierdzonych certyfikatami daje ogromny komfort w karierze zawodowej. Trzeba pamiętać jednak by mierzyć siły na zamiary, i na przykład nie podejmować się tego zawodu gdy się nie ma na tyle wytrzymałości fizycznej, lub pragnie się rozwijać w inny sposób, w zawodach wymagających sprawności umysłu i kreatywności. Praca na wózkach widłowych kreatywna nie jest, robi się wszystko po prostu tak, by zrobić to co należy jak najszybciej, sprawnie i bezpiecznie. Jednak gdy się pomyśli o swojej wypłacie, automatycznie przestaje się narzekać na nudę i powtarzalność w swojej pracy zawodowej.