Nie zawsze mamy możliwości i chęci, by podjąć pracę za granicą na pełen etat. Irlandia może być krajem, w którym zagrzejemy miejsce na dłużej, ale to dopiero wtedy, gdy już przekonamy się, że dane zajęcie i konkretny pracodawca są nam pisani. Póki jednak tej wiedzy nie mamy, możemy zdecydować się tylko na krótki wyjazd, na przykład na dwa lub trzy miesiące, do przysłowiowych zbiorów owoców, do pracy na gospodarstwie rolnym lub innej, na przykład jako ratownik morski lub jako pracownik sezonowy w branży rolniczej. Są również ciekawe miejsca pracy w miejscowościach typowo turystycznych, gdzie sezonowość polega na tym, że sezon rozpoczyna się we wczesnych miesiącach zimowych, a kończy zimą. Jest to turystyka i hotelarstwo, i na terenie Irlandii również można znaleźć wielu pracodawców poszukujących pracowników tylko na osiem lub dziewięć miesięcy pracy w sezonie. Wówczas powinniśmy dostać krótką, terminową umowę, i pamiętajmy, by mimo wszystko zadbać o jej odpowiednie zabezpieczenie prawne! Pomimo wyjazdu na stosunkowo krótki czas, musimy być przez pracodawcę ubezpieczeni oraz rozliczyć się z tamtejszym urzędem skarbowym z podatku dochodowego. Praca w Irlandii jest oparta na obowiązującym tam prawie. W zasadzie nie ma możliwości pracować tam na czarno, gdyż pracodawcy narażają się wówczas na wielkie kary, które są dla nich całkowicie nieopłacalne. Najlepiej poszukiwanie zatrudnienia w Irlandii rozpocząć jeszcze w Polsce. Można to rozbić poprzez sieć. Warto jechać już na gotowe miejsce zatrudnienia, a nie szukać pracy będąc już na miejscu.