Gdy wyjechałem do Irlandii nie planowałem mieszkać w tym kraju za długo, a co więcej z rodziną. Zaprosiłem rodzinę na długi weekend, który wypadał już w miesiąc od wyjazdu z Polski. Poznali jak wygląda praca w Irlandii, czym się zajmuję i gdzie mieszkam. Zaproponowałem wówczas, iż gdyby chcieli mogą się do mnie przyłączyć. Szczególne zainteresowanie ofertą wyraziła siostra. Długo się nie zastanawiała, dołączyła do mnie już na Boże Narodzenie. Faktycznie w Irlandii znalazła prace o jakiej marzyła. Może nie w sensie profesji, bo pracuje w jednej z okolicznych fabryk, ale za to na jedną czwarta etatu. Ma możliwość dzięki temu dorobić do budżetu rodzinnego, poza tym pobyć między ludźmi, nauczyć się języka a niedawno tez postanowiła podjąć szkołę. Raczej nie myśli o powrocie do Polski, a jest tutaj już ponad pół roku. Byliśmy razem na urlopie w Polsce, było to wspaniałe uczucie i doświadczenie, takie inne, jednak wygoda życia w Irlandii sprawia, że nie chce się stad wyjeżdżać. Po tymże urlopie kolejni członkowie naszej rodziny planują wyjazd do nas, do Irlandii. To ważne mieć do kogo wyjechać, przynajmniej na początek by nie ponosić kosztów mieszkania, kiedy się jeszcze nie posiada pracy i nie zarabia. Ja jestem otwarty na pomoc rodzinie i szczerze każdego zachęcam. Irlandia to idealne miejsce, jeśli lubisz irlandzkie klimaty koniecznie tu przyjedź. Z pewnością sobie poradzisz, gdyż Polaków jest tu całe mnóstwo a większość chętnie pomaga nowicjuszom, czy to znaleźć prace, czy też mieszkanie w dobrej cenie i lokalizacji zarazem, meble, przyjaciół, samochód.
Praca w Irlandii
Irlandia to popularne miejsce na emigrację. Wielu Polaków już od lat wyjechało i ani im się śni wracać do kraju. Praca w Irlandii pozwala na czerpanie z życia radości, bo praca to praca a czas po pracy to czas na relaks, w tym na irlandzkie piwo. Niektórzy cenią sobie kawę po irlandzku, ja zaś zasmakowałem w piwie. Lubię się po pracy napić piwa, a od pewnego czasy wychodzę na piwo z moimi irlandzkimi przyjaciółmi odwiedzając pobliski pub. Cieszę się, ze tak się moje życie ułożyło, gdyż jeszcze kilka lat temu nie myślałem o emigracji pozytywnie. Byłem nastawiony na nie i nie przyjmowałem do siebie wiadomości, ze kiedyś wyjadę. W końcu nastał czas podjęcia decyzji i próby. Za namowa żony wyjechałem, z założeniem że tylko na trzy miesiące, a potem zobaczymy. Podjąłem pracę na budowie, a raczej w wykończeniach gdyż jestem z zawodu elektrykiem. Powierzono mi wykonanie instalacji w brygadzie Polaków. Inwestycja była całkiem pokaźna, jeszcze nigdy nie pracowałem w takim miejscu. Wszystko było dla mnie nowe. Koledzy będący w Irlandii dłużej ode mnie zaczęli mi każdego dnia pokazywać życie w Irlandii, które mi się spodobało. Po miesiącu miałem już pozytywne nastawienie do wyjazdu i zacząłem myśleć o przedłożeniu kontraktu. Faktycznie upływie kwartału a czas przeleciał mi bardzo szybko postanowiłem zostać. Co więcej zaczęliśmy z żoną rozmowy o tym, by i ona przeniosła się tutaj do Irlandii, być może podjęła prace a być może została z dzieckiem w domu jak jest w tej chwili w Polsce.
Wydawać by się mogło że wyjeżdżając czy poszukując pracy w Irlandii będziemy aplikować do Irlandzkich firm. Jakie jest nasze zdziwienie, kiedy na portalach z ogłoszeniami o pracę, w zakładce praca w Irlandii odnajdujemy Polskie firmy które rekrutują pracowników. Otóż w dzisiejszych czasach nie jest to nowe zjawisko. Mogło by to dziwić kilka lat temu, że nasi rodacy posiadają firmy zagranicą i jeszcze poszukują do tych firm pracowników. Otwarcie granic oznaczało nie tylko swobodny przepływ turystów pomiędzy Państwami ale także swobodny przepływ towarów i rozwijającą się gospodarkę. Państwa członkowskie Unii Europejskiej nie posiadają zakazów przy zakładaniu firmy poza granicami kraju macierzystego. Tak więc firmę można prowadzić nie tylko w Polsce, ponieważ nic nie stoi na przeszkodzie aby założyć ją np. w Irlandii. Trzeba tylko wczytać się w przepisy i procedury zakładania własnej działalności gospodarczej, spełnić formalności, udać się do odpowiedniego Urzędu i gotowe. Poza tym system podatkowy w Irlandii jest bardziej przyjazny dla przedsiębiorców niż system w Polsce. Nie ma tak skomplikowanych paragrafów i tysięcy formularzy do wypełnienia, dlatego tez wiele osób decyduje się na założenie firmy poza granicami naszego kraju. Oczywiście realia rynku są podobne i tez trzeba zdobywać nowych klientów i dbać o nich aby nie utracić pozycji na rynku. Jak widać wiele osób, które zdecydowały się na taki krok prowadza swoje firmy już kilka lat i dalej świetnie prosperują i się rozwijają.
Praca za granica to nie tylko zatrudnienie w dużych miastach. Jeżeli chodzi o Irlandię to większość osób szuka pracy w Dublinie co jest oczywiste bo tam dostępność wakatów jest pewnie największa. Jednak praca w Irlandii to nie tylko praca w miastach. Na stronach internetowych odnajdujemy ciekawy artykuł napisany przez mężczyznę, który co roku wyjeżdża do Irlandii do pracy na kilka miesięcy. Jest to praca sezonowa ale mężczyzna twierdzi że nie zamieniłby jej na żadną inną. Otóż bohater tej opowieści pracuje na gospodarstwie które jest odpowiednikiem naszego gospodarstwa agroturystycznego. Pracuje tam przez cztery, pięć miesięcy w roku po czym wraca do Polski. Rodzina u której pracuje gwarantuje mu zakwaterowanie w jednym z pokoi na gospodarstwie. Mężczyzna pomaga w pracach na jego terenie. Są to różne czynności takie jak koszenie trawy, pielenie przydomowego ogródka czy tez oporządzanie zwierząt. Właściciele terenu maja stadko owiec dzięki którym utrzymują się przez cały rok. Chodzi o wyroby z wełny czy z mleka owczego które sprzedają na terenie całej Irlandii. Mężczyzna zarabia w te parę miesięcy kwotę wystarczającą na resztę roku, która spędza w Polsce. Bardzo chwali sobie tę pracę, ponieważ jak twierdzi odpoczywa w niej. Lubi wiejski i spokojny klimat miejsca w którym pracuje i nie przeszkadza mu to że od czasu do czasu musi popracować fizycznie. Właściciele gospodarstwa przez wiele lat zdążyli się już tak przywiązać do mężczyzny że traktują go jak członka swojej rodziny. On tez twierdzi że kiedy wraca do Polski to mu się łezka kręci w oku z tęsknoty za nimi.
Kilka lat temu rynek pracy nie była tak mocno międzynarodowy jak teraz. Ludzie bardziej szukali zatrudnienia w rodzimych firmach. Strach przed zatrudnieniem w firmie za zagranicą towarzyszy niektórym do dzisiaj. Jednak taka praca w zagranicznej firmie wiąże się z wysokimi umiejętnościami oraz pozwala na zarobienie naprawdę dobrych pieniędzy. W czasach kiedy zaczęły się wyjazdy i okazało się że praca zagranica nie jest taka straszna jakby się mogło wydawać, coraz więcej osób wyruszało w poszukiwaniu pracy. Dużo osób wyjechało do Irlandii i tam na miejscu szukało zatrudnienia. Dziś rynek pracy wygląda nieco inaczej i praca w Irlandii nie jest tylko dla osób szukających dorywczej pracy i szybkiego zarobku. Rynek pracy jest otwarty także dla specjalistów i wykwalifikowanych pracowników mieszkających i aplikujących z Polski. Nie ma teraz potrzeby aby wyjeżdżać i szukać pracy na miejscu bez uprzedniego przygotowania się, bo wiadomo że trzeba będzie ja znaleźć najlepiej od zaraz i jakąkolwiek. Można też przygotować się odpowiednio do wyjazdu, aplikując na taka posadę przez internet. Na portalach internetowych z ogłoszeniami o pracy aż roi się od firm z Irlandii poszukujących pracowników. Zatem można taka ofertę rozpatrzeć i umówić się na rozmowę. Większość firm posiada także przedstawicielstwa w Polsce, więc być może rozmowa kwalifikacyjna odbędzie się w którymś z Polskich oddziałów. Jeżeli uda nam się zdobyć posadę możemy uzgodnić datę i warunki naszego przyjazdu do Irlandii.
W czasach masowych wyjazdów polaków za granicę w celach zarobkowych, bardzo popularna była Anglia. Cieszyła się dużym zainteresowaniem, ponieważ jest dosyć blisko położona i połączenie samolotowe jest dobre. Była tez bardzo popularna z racji tego, że można było znaleźć szybo pracę. Jednak nie tylko do Anglii wyjeżdżali nasi rodacy. Kolejna destynacja na mapie wyjazdów za pracą była Irlandia. W tym kraju podobnie jak w Anglii można było znaleźć szybko pracę zarobkową. Ale praca w Irlandii oprócz dużych zarobków ma jeszcze swoje inne zalety. Irlandia jest wyspą, w dodatku bardzo malownicza. Na jej powierzchnie rozpościerają się wielkie, trawiaste niziny które zadowolą gusta widokowe nawet najbardziej wybrednych osób. Widoki są przepiękne. Klifowe wybrzeże oraz piękne łąki tworzą bardzo malowniczy krajobraz. Osoby żyjące i pracujące w Irlandii muszą przyzwyczaić się jednak do klimatu wyspy który różni się od klimatu jaki jest w Polsce. W naszym kraju mamy cztery pory roku i każda odznacza się czymś innym. W zimie mrozy i śnieg, lato upalne i burzowe. Do tego jesteśmy przyzwyczajeni. Natomiast na wyspie jest raczej ustabilizowana temperatura z racji bliskości morza. Często występują zamglenia, jest wilgotno i wietrznie. Często tez pada. Temperatury nie różnią się znacznie od siebie w zależności od pory roku. Tak więc większość osób ma problemy a zaaklimatyzowaniem się i często narzeka na katar i przeziębienie. Jednak z czasem przyzwyczajają się do takiej pogody.
Każdy samochód, tak ten używany jak i wprost od dealera wwieziony do Irlandii z zamiarem eksploatacji podlega opodatkowaniu i rejestracji. W przypadku osób przenoszących się na stałe do Irlandii i przywożących samochód, którego są właścicielami od minimum pół roku przysługuje zwolnienie od podatku rejestracyjnego. Zwolnienie to obwarowane jest ograniczeniem w postaci niemożności sprzedaży samochodu przez najbliższy rok. Aby zarejestrować pojazd należy przede wszystkim posiadać do niego akt własności, czyli dowód rejestracyjny, ubezpieczenia itp. Samochód należy przywieźć do urzędu rejestracji pojazdów przy urzędzie skarbowym (Revenue Vehicle Registration Office – VRO). Nabycie numeru rejestracyjnego powinno odbyć się następnego dnia po wwiezieniu samochodu do Irlandii, a uzyskany w urzędzie numer powinien zostać w ciągu 3 dni uwidoczniony na pojeździe. Co więcej tablice rejestracyjne nabywa się u dealerów. W Irlandii spersonalizowane tablice są zabronione, a ich wzór określają przepisy. Kiedy te sprawy są już załatwione należy złożyć wniosek w sprawie zapłaty podatku drogowego, po czym dopiero Ministerstwo Transportu może wydać nam dowód rejestracyjny. Należy również pamiętać, iż pojazd użytkowany w Irlandii musi posiadać irlandzki przegląd techniczny, bez względu na świadectwa dopuszczenia do jazdy wydane w innych krajach. Często praca w Irlandii pociąga za sobą konieczność zakupu samochodu w Irlandii lub też sprowadzenia go z Polski. Dobrze jest wiedzieć co wówczas musimy zrobić, jakie są nasze prawa i obowiązki jako posiadacza samochodu w obcym kraju.
W Irlandii zasiłek pogrzebowy to Bereavement Grant, jest on świadczeniem uzależnionym od wpłat składek na ubezpieczenie społeczne (PRSI) i wypłaca się go w formie czeku jednorazowo. Zasiłek otrzymuje osoba, która poniosła koszty pogrzeby, nie zawsze musi być to osoba krewna, jednakże zawsze koszty pochówku muszą być realnie dokonane. Pomimo nazewnictwa, jakim się operuje zasiłek nie jest zależny od stanu majętności osoby, czy to zmarłej, czy też dokonującej pochówku. Wynosi on 850 euro, A żeby starać się o zasiłek pogrzebowy osoba obiegająca się musi być ubezpieczona na terenie Irlandii lub być dzieckiem bądź żoną/małżonkiem takowej osoby. Dodatkowym warunkiem jest fakt, iż zgon nastąpił po 2 lutego 99 roku oraz zmarły posiadał opłaconą stosowną ilość składek ubezpieczenia w Irlandii, względnie pobierał świadczenie społeczne na terytorium Irlandii. Wymóg ilości składek stanowi iż wymagane jest 156 PRSI lub co najmniej 26 tygodni oraz 39 tygodni w poprzednim roku podatkowym. Co więcej wymienione warunki muszą być spełnione łącznie a aplikacje złożyć można do upływu 12 miesięcy od daty zgonu przedstawiając numer PPS zmarłego, akt zgonu, rachunki wydatkowe za pogrzeb oraz wypełniony formularz BG1 w oryginałach. Można się zastanawiać po co nam ta wiedza? Otóż przydać się może kiedy nagle umrze lub zginie nam ktoś bliski. Wówczas znaczenie ma nie tylko kwestia zamieszkania osoby zmarłej ale i naszego stosunku pracy, czy praca w Irlandii była legalna itp. Wbrew pozorom to istotne kwestie o których dobrze jest wiedzieć będąc na emigracji.
Irlandia jest republiką parlamentarną, gdzie obywatele wybierają parlament, jednakże prawa wyborcze posiadają jedynie Irlandczycy zamieszkali na terenie kraju. Pomimo wielu głosów emigracji, wciąż Irlandia obstaje na stanowisku rezerwacji prawa do decydowania o wyborze władz tylko dla podatników, co więcej tylko Irlandczyków. Głośno mówi się o reformie prawa wyborczego przyznającej prawo do głosu legalnym imigrantom przebywającym minimum pięć lat w Irlandii, co niewątpliwie dotyczy Polaków w dużej mierze. System prawny Irlandii, również ordynacja wyborcza oparte są na prawie zwyczajowym i ustawodawstwie uchwalanym przez parlament zgodnie z konstytucją, przyjętą w referendum w 1937 roku wraz z dalszymi nowelizacjami. Czynne prawa wyborcze w Irlandii nabywają 18 letni obywatele. Bierne prawo wyborcze przysługuje od 21 lat. W wyborach bezpośrednich wybierany jest parlament oraz prezydent. Obowiązuje siedmioletnia kadencja prezydenta z prawem do jednokrotnej reelekcji, natomiast system wyborów do izby niższej parlamentu opiera się o system proporcjonalny i powszechny wyborów, natomiast izba wyższa składa się z nominacji senatorów przez premiera, władze uniwersyteckie oraz kurie społecznych środowisk. Jeżeli interesuje cie praca w Irlandii winieneś te informacje przyswoić bo mogą się przydać na obczyźnie nie tylko wtedy, gdy zapragniesz zostać w Irlandii na dłużej, a być może zdobyć irlandzkie obywatelstwo. Wiedzy nigdy zbyt wiele.
W kraju zdążyłem pracować w markecie budowlanym na magazynie oraz jako kelner w jednej z restauracji typu fast food. Nie umiejąc wyjść z patowej sytuacji zdecydowałem się na wyjazd z kraju szukając szczęścia w Irlandii. Wielu moich przyjaciół wyjechało z Polski od razu po studiach, jednak większość wybrała się do Londynu, a przynajmniej do Wielkiej Brytanii. Ja się wyłamałem. Powód był prosty, Irlandia zachęciła mnie swoją kultura i ilością miejsc, które chciałbym zobaczyć w Irlandii. Pod kątem rynku pracy znałem iż praca w Irlandii będzie porównywalna z ta w Anglii, podobnie zarobki czy tez łatwość w znalezieniu pracy wyglądała na zbliżoną w obydwu krajach. W Polsce nie zdobyłem górnolotnego doświadczenia zawodowego, mimo ukończenia studiów. Kiedy wyjeżdżałem z Polski za pracą znajomi śmiali się że będę barmanem w pubie irlandzkim. Sam się z tego śmiałem, ale jakże się zdziwiłem, gdy faktycznie w agencji pracy tymczasowej w Irlandii zaproponowano mi stanowisko barmana w pubie. Początkowo byłem przerażony, bo mój angielski nie należy do wyszlifowanych do perfekcji. Z czasem okazało się, iż pub chętnie odwiedzają Polacy i tym sposobem znalazłem idealną pracę dla siebie a przy tym pracodawca jest zadowolony z oferty polskojęzycznego barmana. Praca w pubie bardzo mi się spodobał. Po pewnym czasie traktowałem ja jako swego rodzaju zabawę i przyjemność, a co za tym idzie zacząłem szukać dodatkowej pracy n dzień, bowiem w pubie zaczynałem pracę od dziewiętnastej. Zamiast do pracy jednak poszedłem do szkoły. To dokonała decyzja w moim życiu, zdobyłem niesamowite doświadczenie edukacyjne, mój angielski już po dwóch miesiącach szkoły jest dużo lepszy.