Najpopularniejszymi ofertami p[racy jakie można spotkać w Irlandii są oferty pracy na taśmie produkcyjnej lub tez w magazynie. Parki logistyczne jak również zakłady produkcyjne zatrudniają setki zagranicznych pracowników, w tym Polaków. Powodem jest taniość pracy. Pracownicy polscy zarabiają na irlandzkie realia niewiele, jednak na tyle by życie w Irlandii było godne. W porównaniu z polskimi wynagrodzeniami na równorzędnych stanowiskach jest to praca atrakcyjna finansowo. Wartością dodaną jaką wyróżnia się praca w Irlandii jest okazja do doskonalenia języka i możliwość poznania wielu ciekawych osób. Rzetelność, terminowość i spryt cenione są u Polaków w szczególności. pracodawcy podkreślają iż Polacy to pracownicy chętni do pracy, nauki i zdobywania licznych kompetencji. Dzięki temu zakłady irlandzkie poszukują na polskim rynku kadry niezbędnej do pracy na różnych stopniach. Zatem w zależności od posiadanej wiedzy i umiejętności można wyjechać do pracy jako pakowacz i osoba do sortowania, czy drobnego montaży części jak też jako manager zarządzania dostawami, logistyk, czy inny specjalista. Tym samym praca w fabryce może być rozwojowa i przyszłościowa tak w perspektywie dalszej pracy w Irlandii, jak i w Polsce po powrocie z zagranicznego kontraktu. Irlandzcy pracodawcy oferują prace sezonowe, tymczasowe jak też na stałe, tylko od nas zależy jak długo zostaniemy w Irlandii. Może być to miesiąc, dwa lub dwa lata. Apetyt rośnie w miarę jedzenia i zdecydowanie częściej zostaje się co najmniej na rok.
Praca w Irlandii
Irlandia uchodzi za kraj bezpieczny i sprawdzony pod kątem pracy za granicą. Nie trzeba zatem dbać o grupowe wyjazdy i kontrakty dla bezpieczeństwa pracy, jednak grupa zawsze daje pewne profity, czego nie posiada jednostka nawet najlepiej przygotowana. Znajomi za granicą się wspierają, pomagają sobie, służą informacją itd. To nieoceniona pomoc chociażby w walce z tęsknotą za rodziną. Praca w Irlandii mimo upływu lat jest popularna. Zwłaszcza młode osoby decydują się an wyjazd z uwagi na znajomość angielskiego i chęć jego douczenia siew praktyce, w środowisku naturalnych native speakerów. Ta opcja często realizowana jest jako wyjazd grupowy w kilka a nawet kilkanaście osób znajomych ze studiów czy podwórka. Grupą zawsze raźniej wyjechać aczkolwiek o wiele trudniej znaleźć prace w jednej firmie dla wszystkich. Bez wątpienia grupą taniej jest wynająć mieszkanie, dotrzeć do Irlandii, czy też gospodarzyć się na miejscu. Wśród osób w starszym wieku to zdecydowanie mniej powszechne rozwiązanie. Młodzież lubi mieszkać razem, razem się bawić i razem spędzać czas. To rewelacyjna propozycja na zdobycie pierwszych pieniędzy, pierwszych doświadczeń zawodowych i nie tylko. Wiele osób zostaje na dłużej w Irlandii niż tylko wakacje, chętnie podejmuje szkołę zawodową, kończy kursy a nawet zakłada własne firmy. Polska młodzież wbrew pozorom to przedsiębiorcza grupa osób, która lubi się bawić ale przede wszystkim lubi zarabiać. Dzięki realiom irlandzkiego rynku pracy jets to możliwie i idzie w parze.
Oferty pracy za granicą są bardzo zróżnicowane, zwłaszcza jeśli chodzi o Irlandię. Obecnie wciąż wiele osób wyjeżdża do tego kraju, jednak coraz częściej są to specjaliści, konkretni fachowcy. Praca w Irlandii stała się powszechnie dostępna, niemniej pracodawcy zagraniczni maja też wobec polskich pracowników wyższe wymagania. W przypadku Irlandii niezbędne jest władanie językiem angielskim w stopniu komunikatywnym. W zależności do tego czego oczekujemy od pracy czy zależy nam na rozwoju zawodowym i pracy w wyuczonej profesji czy też bardziej cenimy sobie pracę za wysokie wynagrodzenie możemy startować w różnych rekrutacjach. Poza agencjami pracy w Polsce jak też irlandzkimi biurami zatrudnienia można startować w rekrutacji bezpośredniej uwzględniającej ofertę pracy irlandzkiego pracodawcy skierowaną na irlandzki rynek zatrudnienia. Irlandczyków po fali imigranci z Polski i nie tylko z Polski nie dziwią obcokrajowcy, nie są też wobec imigrantów uprzedzeni. Pod tym kątem mamy duże szanse, jednak musimy liczyć się z tym, że możemy zostać zawezwani na rozmowę o pracę do Irlandii. W przypadku ofert do zagranicznych pracowników rekrutacja uwzględnia odległość zamieszkania i zwykle przebiega na odległość. Jeżeli jesteśmy gotowi na wyjazd celem spotkania z pracodawca to nie pozostaje nic innego jak szukać odpowiednich ofert i aplikować oczekując na kontakt ze strony pracodawcy. Bez wątpienia jest to ciekawa ścieżka kariery i opłacalna forma podjęcia zatrudnienia. Wiele osób z tej opcji korzysta z powodzeniem.
Zanim wyjechałem z kraju miałem lokalny zespół młodzieżowy. Grywaliśmy przy różnych okazjach oczywiście nieodpłatnie. Jednak z czasem jeden kumpel poszedł na studia, drugi wyjechał za pracą a ja zostałem sam. Zespół samoistnie się rozwiązał, chociaż nasza przyjaźń trwała dalej. To właśnie dzięki kontaktom wzajemnym znów spotkaliśmy się razem, w Irlandii. Szukaliśmy szczęście to tu to tam aż trafiliśmy wszyscy trzej do Dublina. Odkąd zaczęliśmy mieszkać razem powróciły dawne wspomnienia i chęć do grania. Traktowaliśmy granie jako hobby i rozrywkę. Pewnego dnia w pubie zapytaliśmy czy możemy przynieść gitarę i pograć. Szefostwo się zgodziło i tak właśnie daliśmy swój pierwszy darmowy koncert. Szybko ludzie zaczęli przychodzić nas słuchać a pub zyskiwał klientów. Publika domagała się byśmy koncertowali kilka razy w tygodniu. Szczerze mówiąc byliśmy zmęczeni praca więc koncerty nie mogły odbywać się tak często. By wyjść z tej opresji pub zaproponował nam gazę, już po trzech miesiącach znalazła się kolejny pub i kolejny gdzie koncertowaliśmy wieczorami. Muzyka zaczęła się nam opłacać na tyle, że zrezygnowaliśmy z pracy zawodowej w ciągu dnia. Zajęliśmy się tylko muzyką i to ona nas utrzymywała. Nasze zarobki szły nieoczekiwanie w górę. Jak się okazuje praca w Irlandii może polegać na graniu muzyki. Wystarczy mieć trochę zamiłowania, talentu i nieco szczęścia które pomogło nam się odnaleźć na obczyźnie.
Od zawsze marzyła mi się praca z dziećmi. Na wakacje zaczęłam szukać pracy przy organizacji obozów i kolonii. Miałam już pewne doświadczenie w roli opiekuna, ponadto studiuje pedagogikę specjalną więc posiadam przygotowanie zawodowe. Nie sadziłam ze ktoś mnie doceni i zaproponuje coś więcej niż opiekun wycieczki. Nawet nie przeszło mi przez myśl aby pracować w roli opiekunki przedszkolnej w wykwalifikowanej placówce. Nie brałam pod uwagę wyjazdu do pracy wśród dzieci obcojęzycznych. Kiedy aplikowałam na jedna z ofert pracy w pośrednictwie zaproponowano mi prace w Irlandii w przedszkolu a w zasadzie w klubie malucha odkrywcy. Początkowo byłam na nie ale z czasem pomyślałam ze warto wykorzystać moją znajomość angielskiego oraz marzenia o pracy z dziećmi. Postanowiłam podjąć się pracy i wyjechać na kontrakt półroczny do Irlandii. Okazało się ze ta praca była stworzona dla mnie., doskonali pracodawcy, wspaniałe dzieci pozwoliły mi zrealizować świetne pomysły oraz wiele się nauczyć. Z dziećmi zawsze bywa wesoło i faktycznie tak było. Kiedy przyszło mi wracać do Polski strasznie było mi przykro. Niby nie planowałam wyjazdu aż na pół roku, musiałam w związku z tym przesunąć pewne zobowiązania studenckie, jednak nie żałuję, bo była to moja jedna z pierwszych poważnych prac i wręcz wspaniała. Pieniądze w tym wypadku nie były najważniejsze.
Irlandia słynie z licznych pubów. To właśnie puby chętnie przyjmują do pracy Polaków, zwykle w charakterze pomocy na zapleczu, obsługi kelnerskiej, kuchennej itp. Kiedy sam wyjeżdżałem z Polski planowałem prace w pubie i udało mi się za pierwszym razem. Miałem tyle szczęścia, ze swoje pierwsze zatrudnienie w Irlandii znalazłem około dwustu metrów od mieszkania, które wynająłem. Początkowo zajmowałem się sprzątaniem pubu rankiem i przygotowaniem lokalu do otwarcia. Było lato zatem poza lokalem musiałem pielęgnować również ogródek piwny na zewnątrz. Z czasem zaproponowano mi pomoc na zapleczu i dzięki tej pracy mogłem objąć prace na cały etat. Przełożyło się to na moje zarobki. Wreszcie zacząłem zarabiać, wcześniejsza płaca starczała mi tylko na pokrycie kosztów mieszkania, wyżywienia i drobnych wydatków. Znajomi podpuszczali mnie bym zaczął szukać czegoś innego, lepszego. Mnie praca w pubie odpowiadała. Nie chciałem zmieniać pracy bo i po co. Nawet nie szukałem pracy w innych pubach, ten konkretny mi pasował z uwagi na bliskie położenie względem mieszkania. O ile inni brali mnóstwo godzin w różnych miejscach, ja postawiłem na relaks, naukę języka oraz inwestycje w siebie. Początkowo zwiedzałem okolice, z czasem postanowiłem iść do szkoły. Wybrałem jedna ze szkół zawodowych barmańskich. Zaledwie w rok wyspecjalizowałem się w pracy barmana a ze znałem doskonale fach w praktyce i prace w pubie nie trudno było mi się zatrudnić w roli barmana.
Do Irlandii wyjechało już dziesiątki tysięcy Polaków. Większość zdecydowana za pracą. Niestety większość też w Irlandii została. Od co najmniej kilkunastu lat Polacy sztormują rynek pracy w Irlandii z różnym skutkiem. Jedno odnoszą sukcesy, inni porażki. Niewiele Polaków wraca co wskazuje na to iż Irlandia to kraj dobry na emigrację. W naturalny sposób osoby planujące zatrudnienie w Irlandii szukają miejsc, w których już są Polacy. Wtedy czuja się bezpieczniej i pewniej. Zawsze milej jest mieć wokół rodaków, nawet jeśli nam nieznanych. Polacy mogą wówczas sobie wzajemnie pomagać i doradzać, chociaż w większości przypadków historie są odwrotne. Sporo osób narzeka na obecność rodaków, którzy są zawistni. Dość prężnie działającą Polonia w Irlandii skupia się wokół największych miast irlandzkich jak Limerick czy Dublin. Wyższe wynagrodzenia i łatwość w znalezieniu pracy, wręcz możliwość wyboru pracy w Irlandii sprawia, że dla wielu osób Irlandia rysuje się doskonałym miejscem do mieszkania, pracy, zarabiania, nauki. Te warunki sprzyjają pozostaniu w Irlandii, chociaż nie wszędzie w Irlandii jest tak pięknie i tak liczna Polonia. Są też tereny wręcz dziewicze i to właśnie te warto odwiedzać by poznać prawdziwą Irlandię, nie tę opanowaną przez ludność napływową, zwłaszcza z Polski. Na wsiach i w mniejszych miejscowościach również można znaleźć prace, często nietypową, ciekawą i o wiele bardziej dochodową.
1Emigracja zarobkowa z dnia na dzień traci na znaczeniu. Zachęcające wynagrodzenia już nie są tak zachęcające jak jeszcze dziesięć lat temu. Ubywa osób, które muszą wyjechać, a pozostają ci którzy wyraźnie, z określonych powodów tego chcą. Od pewnego czasu praca w Irlandii przestała być na czasie. Można powiedzieć, iż wszyscy którzy mieli chęć pracować w Irlandii już wyjechali. Faktycznie trendy w lokalizacji emigracji zarobkowej przesunęły się w kierunku Skandynawii oraz południowych krajów Europy. Coraz więcej osób chętnie wyjeżdża do pracy na Węgry, Słowację, a coraz mniej ciągnie w kierunku Irlandii, czy Anglii. Przede wszystkim wśród polskich pracowników coraz mniej osób wyjeżdża z Polski. Poprawa sytuacji gospodarczej w Polsce, spadek bezrobocia i podwyższenie płac minimalnych przyczyniły się do ograniczenia emigracji. Mimo to sporo młodych osób wyjeżdża chociażby na wakacje. Wyjeżdża by poznać inne kraje, zwiedzić kawałek świata, nabyć doświadczenia, czegoś się nauczyć. W tej grupie nie brakuje tych, którzy już nie wracają do kraju. Praca w Irlandii potrafi sprawić, ze zachłyśniemy się tak zwanym dobrobytem. Liczni Polacy wokół to duży plus irlandzkiego zatrudnienia w większych miastach. Można poczuć się jak w Polsce. Polskie sklepy, biblioteki, szkoły czy kościoły. A ponadto mnóstwo Polaków prowadzących firmy zatrudniające również polskich imigrantów.
Wybierając się za granicę, czy to w celach zarobkowych czy turystycznych, musimy mieć gotowy plan podróży. Przede wszystkim wybieramy środek transportu. Jest on zależny od kierunku naszej podróży. Do niektórych, odległych krajów np. Australii raczej ciężko się przedostać drogą lądową. Oczywiście można, ale łączy się to z wielogodzinna jazdą samochodem oraz przeprawą przez ocean. Więc ludzie podróżujący w dalekie kierunki wybierają podróż samolotem, a i tak ta podróż trwa dwadzieścia parę godzin. Osoby, które wybierają się do krajów w obrębie Europy mają do wyboru podróż samolotem, koleją, własnym samochodem lub busami czy autokarami. Na trasach często uczęszczanych z powodu licznych wyjazdów zarobkowych zostały utworzone specjalne linie, aby móc umożliwić podróżującym częstsze połączenia oraz wielu prywatnych przewoźników oferuje swoje usługi w transporcie. Najczęściej uczęszczanymi trasami emigracyjnymi są trasy z Polski do Anglii oraz Irlandii. Na tej drugiej trasie zostały uruchomione dodatkowe połączenia i do ich obsługi poszukiwani byli kierowcy z polski. Podstawowym wymogiem było posiadanie odpowiednich uprawnień oraz biegłe posługiwanie się językiem angielskim. Praca w Irlandii ma się dobywać 5-6 dni w tygodni w przedziale od siedmiu do dziewięciu godzin. Wynagrodzenie to stawka dzienna na poziomie ok 120 Euro. Jeżeli kierowca będzie miał tak zaplanowana trasę że będzie musiał zostać na noc w Irlandii, pracodawca zapewnia mu pokój, w którym będzie mógł przenocować.
Każdy z nas odwiedzał w swoim życiu salon fryzjerski, beż względu na płeć. Oczywiście wielogodzinne wizyty na fotelu fryzjerskim są domeną kobiet, ale mężczyźni również są licznymi klientami salonów fryzjerskich. W dawniejszych czasach aby samodzielnie wykonywać zawód fryzjera trzeba było ukończyć odpowiednią szkołę oraz przejść praktyki pod okiem mistrza fryzjerstwa. Potem należało zdać egzamin czeladniczy i dalsze egzaminy zawodowe. Salon fryzjerski mógł prowadzić tylko mistrz fryzjerstwa. W dzisiejszych czasach o uzyskanie tytułu fryzjera jest łatwiej i zawód ten cieszy się dużą popularnością. Często w ogłoszeniach pojawia się „poszukiwany fryzjer”, i poszukiwani są oni nie tylko w naszym kraju ale również za granicą. Jedna z agencji zajmująca się zatrudnianiem Polaków za granicą posiadała ogłoszenie o zapotrzebowaniu na fryzjera/fryzjerkę do salonu fryzjerskiego w Dublinie w Irlandii. Praca w Irlandii była dostępna dla osób biegle posługujących się językiem angielskim . Pracodawca wymagał również kilkuletniego doświadczenia w pracy na stanowisku fryzjera. Praca miała się odbywać na podstawie umowy irlandzkiej z pełnym ubezpieczeniem. Praca na stałe a nie na zasadzie delegacji. Wynagrodzenie na jakie mogła liczyć osoba zatrudniona na tym stanowisku to 450 Euro tygodniowo. Pracodawca zapewniał również zakwaterowanie za drobna opłatą, na pewno mniejszą niż ceny wynajmu obowiązujące na rynku, więc osobie zatrudnionej odpadał koszt wynajęcia mieszkania.