Wiele osób, które emigruje do Irlandii w celach zarobkowych, zaczyna tam podejmować prace, o których nawet by nie pomyślały będąc w Polsce. Nie każda z tych osób ma wysokie wykształcenie zdobyte w Polsce, więc nie każda może podjąć się pracy w zawodzie. Jednak nie zmienia to faktu, że wielu emigrantów zaczyna swoja irlandzka przygodę od przysłowiowego zmywaka w knajpie, na którym praca jest ciężka i niewdzięczna, ale przynajmniej przyzwoicie wynagradzana. Ja swoja irlandzką karierę zaczęłam właśnie od pracy na zmywaku. Po trzech miesiącach postanowiłem jednak, że skoro mam już opanowany język w stopniu komunikatywnym, to przekwalifikuję się i zacznę robić coś, na co nie miałbym odwagi w kraju. I tak zrobiłem – podjąłem prace, która nie wymagała ode mnie żadnych kwalifikacji, w fabryce części samochodowych. Oczywiście na początku pracowałem za najniższe wynagrodzenie, i na najniższym stanowisku, jednak im dłużej pracowałem, tym bardziej mnie to fascynowało, uczyłem się codziennie nowych rzeczy, i tak po roku zostałem brygadzistą swojej ekipy produkcyjnej. Wynagrodzenie miałem już niemal dwukrotnie wyższe, a język opanowany łącznie z branżowym słownictwem. Inne ciekawe zawody w Irlandii wymagają pewnych uprawnień, ale znam wiele osób, które podejmują się zdobycia tych uprawnień i poszerzania swoich kwalifikacji. Są to w większości osoby, które planowały wyjazd na zaledwie kilka miesięcy, byle tylko zarobić na godziwe życie i wrócić, ale z czasem tak im się spodobało, że zupełnie zmieniły się ich priorytety, więc postanowili zostać tu na stałe, a przynajmniej na tyle długo, by ich wyjazd był owocny nie tylko w pieniądze. Pamiętajmy, że z życia trzeba czerpać pełnymi garściami, a wyjazd za granicę to idealny sposób na to, by wreszcie zacząć żyć.
Author: jarek
Irlandia jest bardzo pięknym krajem, który zaczął zyskiwać na rozgłosie wśród Polaków, gdy zaczęto do niej masowo emigrować w celach zarobkowych. Oprócz tego, że jest ona krajem, który daje spore możliwości zarobkowe, to jest też miejscem, w którym nie sposób się nie zakochać. Wszechobecna zieleń i zapierająca dech w piersiach przyroda to tylko nieliczne z atrakcji, które przyciągają tu masowo nie tylko osoby poszukujące zarobku, ale również turystów z całego świata. Irlandia jest też bardzo rozwiniętym pod względem kultury, muzyki i sztuki krajem, który koniecznie trzeba odwiedzić przynajmniej raz w życiu. Tańce irlandzkie, doskonale piwo i elementy irlandzkiej kultury wciągają do tego stopnia, że i w Polsce zapanowała moda na Irlandię. Coraz częściej w dniu świętego Patryka organizuje się imprezy tematyczne powiązane z kulturą tego kraju. W efekcie daje to wspaniałe przedstawienie i zabawę, której można nigdy nie mieć dosyć. Gdy zaczęto emigrować do Irlandii, panowały tam idealne warunki do podejmowania pracy, zarabiania relatywnie większych niż w Polsce pieniędzy, a w rezultacie nawet zakładania rodzin i osiadania się tam na stałe. Moi znajomi w większości powrócili z Irlandii, wykorzystawszy możliwości, które ten kraj oferuje do tego, by przywieźć oszczędności do Polski i tutaj je zainwestować. Jednak spośród wielu, którzy wyemigrowali znajdzie się i garstka tych, którzy nie zamierzają wracać. I wcale się im nie dziwię – gdy odwiedziłam moją przyjaciółkę w Irlandii, byłam tak zachwycona tym krajem i tą kulturą, że było mi bardzo przykro odjeżdżać stamtąd po upojnie spędzonym weekendzie wśród tych cudownych ludzi. Oczywiście obiecałam sobie, że to był pierwszy, ale z cała pewnością nie mój ostatni pobyt na Zielonej Wyspie, w której żyje się po prostu szczęśliwie.
Swego czasu bardzo dużo można było słyszeć o emigrantach, którzy masowo wyjeżdżali na Wyspy, by zaznać lepszego, szczęśliwego życia. Oczywistym i nie podlegającym dyskusji powodem tych masowych emigracji była chęć polepszenia warunków bytowych Polaków, którzy w swoim kraju nie są w stanie utrzymać za niewielka pensję siebie ani swoich niewielkich rodzin. Gdy Polacy zauważyli, że łatwo o pracę w Irlandii, zaczęli masowo wyjeżdżać tam, szkoląc język czasem dopiero na miejscu. Nauka języka w praktyce, podczas zmagania się z codziennymi trudnościami, jest najskuteczniejsza, i wie o tym na pewno każdy, kto przed wyjazdem do Irlandii umiał się tylko przywitać, a obecnie mówi płynną angielszczyzną. Jeśli chodzi o łatwość znalezienia pracy będąc na Wyspach, nie jest to az tak proste. Wymaga sporego poświęcenia, szukania pracy po wiele godzin dziennie, chodzenia od firmy do firmy i tego, by usiłować porozumieć się z potencjalnym pracodawcą. Okazuje się jednak, że są miejsca pracy, które nie wymagają specjalnych kwalifikacji, na przykład praca na zmywaku, do której tak naprawdę nie jest potrzebny nawet język. Aby wyjechać do Irlandii trzeba mieć odwagę, upór i niestety schować ambicję do kieszeni. Wiele osób rozpoczynało tam swoje managerskie kariery od pracy na zmywaku, która nie wymaga żadnych kwalifikacji, jest męcząca i nudna, ale pozwala podszkolić język i zarobić pierwsze pieniądze, które pozwolą na utrzymanie się przez kolejnych kilka tygodni, gdy będziemy szukać lepszej pracy. Często bywa też tak, że gdy popracujemy solidnie na zmywaku kilka miesięcy, nasze miejsce zajmie kolejny nowy adept tej sztuki, a my pójdziemy o krok wyżej, i na przykład dostaniemy wyższe stanowisko, lepiej płatne i wymagające znajomości języka w stopniu podstawowym.
Mieszkańcy zielonej wyspy, czyli Irlandii, bardzo sobie chwalą pracowników z naszego kraju. Uważają Polaków za miłych, pracowitych i uczciwych co stawia nas w bardzo dobrym świetle. W związku z tym praca w Irlandii jest dla większości naszych rodaków łatwo dostępna, pamiętać jednak należy o tym, że odległość do nas jest na tyle daleka, że nie warto jest jechać tam w ciemno. Przed ewentualną chęcią wyjazdu należy wcześniej się przygotować, na przykład przez znalezienie odpowiednich rekrutacji, które można dość szybko znaleźć w sieci. Innym aspektem jest miejsce zamieszkania, o które tutaj zdecydowanie trudniej niż o pracę. Oczywiście chodzi tu o tanie mieszkania, gdyż te droższe dostępne są w zasadzie od ręki. W przypadku, gdy jednoosobowo decydujemy się na wyjazd do pracy w Irlandii, wówczas najlepiej skorzystać z ofert pokojów do wynajęcia, które są tanie, a następnie na miejscu poszukać czegoś bardziej ciekawego. Warto także zaznaczyć, że klimat w Irlandii jest dość jednostajny, ale także i wilgotny i zimny w związku z czym należy wiedzieć, że część mieszkań długo nie zasiedlonych może być zagrzybionych, w związku z czym przed zamieszkaniem zaleca się jego chociażby powierzchowne odmalowanie.
Irlandia to wyspiarski kraj lezący w zasadzie na zachodnim krańcu Europy, który w naszym kraju stał się synonimem bogactwa, a także i niespełnionych nadziei najbardziej znanego polskiego imigranta zarobkowego czyli Donalda Tuska. Jednak prawda o tym kraju jest zupełnie inna niż wyobrażenia kreowane przez media. Po pierwsze Irlandia jest krajem, który jeszcze do lat sześćdziesiątych był przede wszystkim krajem rolniczym, gdzie ludność emigrowała do Wielkiej Brytanii lub w większości do Stanów Zjednoczonych. Wraz z przystąpieniem Republiki Irlandii w skład jednoczącej się Europy nastąpił znaczący wzrost gospodarczy, który trwa do dziś. Jednak liczba mieszkańców jest za mała, zwłaszcza by obsadzić potrzebne gospodarce stanowiska tak zwane nisko wykwalifikowane. Aby temu zaradzić zaczęto sprowadzać robotników, głównie z Polski, której kultura i religia jest podobna, co może w przyszłości owocować asymilacją nowych mieszkańców. Ale praca w Irlandii to nie tylko praca fizyczna, ale także i specjalistyczne zajęcia w branży nowoczesnych technologii, głównie komputerowych, które rozwinęły się na tej wyspie w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Warto także dodać, że pomimo iż język Irlandzki jest urzędowy, to mieszkańcy używają zwłaszcza angielskiego, przez co pracownikom z Polski łatwo się porozumieć.