W odróżnieniu od polskiego prawa w Irlandii nie istnieje obowiązek meldunkowy. Mimo wszystko pobyt na dłużej niż trzy miesiące powinno się zalegalizować. Turystyczne pobyty nie podlegają zgłoszeniu, jednakże wyjeżdżając do pracy na okres dłuży niż kwartał lub z zamiarem zamieszkania na stałe należy udać się na pobliski posterunek policji lub do urzędu imigracyjnego po pozwolenie na pobyt. Jedynym warunkiem uzyskania pozwolenia wydawanego zwykle na lat 5 jest udokumentowanie dochodu, czy to pochodzącego z własnej działalności, czy legalnej pracy. Wystarczy wypełnić stosowny formularz i tę sprawę mamy załatwioną. Pomimo że meldunek nie jest wymagany to aby podjąć pracę niezbędny jest numer ubezpieczenia społecznego, wydawany po udokumentowaniu miejsca zamieszkania. Jest to swego rodzaju paradoks, aczkolwiek dokument potwierdzający zamieszkanie nie jest tożsamy z meldunkiem w znaczeniu polskiego prawa. Posiadanie pozwolenia na pobyt może się przydać w sprawach urzędowych związanych z ubieganiem się o liczne ulgi i zasiłki, czy też otrzymanie mieszkania z urzędu. Planując emigracje pracowniczą w Irlandii należy mieć na uwadze również takie niuanse jak obowiązek meldunkowy. Nie dopełniając formalności nasza praca w Irlandii może przerodzić się w koszmar, pasmo porażek i bitwy urzędniczej. Nie jest trudno w tej sytuacji się poddać i wrócić do kraju, zwłaszcza gdy nie zna się języka.
W Polsce można zrobić wiele krótkich, a bardzo przydatnych kursów zawodowych, na przykład jak kurs na obsługę wózków widłowych. Tych wózków używa się w każdym markecie, hurtowni czy w firmie produkcyjnej, a ich obsługa wymaga specjalnych uprawnień, zatem do pracy w tych firmach poszukuje się tylko osób z kwalifikacjami – niekoniecznie ze studiami czy doświadczeniem, ale z umiejętnością obsługi wózków widłowych. Również irlandzki rynek pracy pełen jest ofert dla magazynierów czy pracowników przedsiębiorstw produkcyjnych na hali, gdzie trzeba jeździć wózkiem widłowym i dbać o transport palet z towarem. Warto zrobić kurs na obsługę wózków widłowych i wykorzystać swój certyfikat do tego, by zarabiać niezłe pieniądze, i do tego w funtach zamiast w złotówkach. Supermarkety i hipermarkety funkcjonują dziś praktycznie w każdym miejscu na Ziemi, i wszędzie potrzebni są pracownicy do obsługi kas lub wykładania towaru albo pracy w magazynach, w tym na wózkach widłowych. Jeśli zatem nie mamy praktycznie żadnych kwalifikacji, bo miałaby to być pierwsza w naszym życiu praca, ale za to znamy język angielski w stopniu komunikatywnym, wystarczy że pójdziemy na rozmowę kwalifikacyjną, gdzie wykażemy się znajomością języka, a obsługi kasy fiskalnej i obsługi klienta nauczymy się w kilka minut już pierwszego dnia – w praktyce. To praca za o wiele wyższe pieniądze, niż oferują markety w Polsce!
Fachowcy wszelkiego rodzaju są bardzo chętnie zatrudniani od wielu lat i w każdym miejscu na świecie. Również irlandzki rynek pracy cechuje się deficytem specjalistów w niektórych wąskich dziedzinach, na przykład programowaniu komputerowym, budowie maszyn, a także w pracach fizycznych wymagających pewnych kwalifikacji – na przykład w spawaniu, elektryce czy hydraulice. Jeśli mamy zatem odpowiednie kwalifikacje do wykonywania jakichś specjalistycznych prac, możemy spróbować szczęścia w Polsce, gdzie na pewno uda nam się znaleźć pracodawcę, którego zainteresuje nasza oferta, albo przehandlować swoje umiejętności na funty i zagrzać miejsce na dłużej w Irlandii, gdzie zarobimy wielokrotnie więcej niż w Polsce na swoich kwalifikacjach. Budowa domów jest branżą, która funkcjonuje bardzo sprawnie od wielu lat, jest dobrze opłacana, bo i handel nieruchomościami jest dobrym biznesem, i nie wygląda na to, by w najbliższych latach miało spaść zapotrzebowanie na murarzy i pomocników na budowie. Również irlandzki rynek pracy pełny jest ofert pracy fizycznej dla mężczyzn w Anglii, Irlandii, Szkocji czy Walii. Są to piękne kraje, w których pogoda co prawda nie rozpieszcza, ale jest na tyle łagodna, że prace budowlane można prowadzić od wczesnej wiosny do późnej jesieni, i rzadko kiedy jest to praca w pełnym słońcu, skwarze i duchocie – tutaj akurat typowo angielska pogoda jest bardzo na plus dla murarzy, którzy pracują często na wolnym powietrzu.
Irlandia bardzo chętnie przyjmuje pod swoje skrzydła imigrantów, którym nie powiodło się w karierze zawodowej w ich rodzimym kraju, i którzy poszukują szczęścia celując właśnie w irlandzki rynek pracy. Kraj jest zatem mocno zaludniony przez przybyszów z różnych stron świata, co bywa czasem zabawne, czasem przerażające, ale daje bardzo ciekawą kulturalną mieszankę. W Irlandii imigranci najczęściej pracują jako pomoce domowe, opiekunki, budowlańcy, pracownicy restauracji i hoteli lub supermarketów. Nie są to może wymarzone zawody, w których każdy chciałby pracować, ale na pewno praca w nich pozwala się utrzymać, zaoszczędzić trochę pieniędzy na powrót do kraju i rozwijanie tam swojej dalszej kariery. Bardzo chętnie wyjeżdżamy za granicę do pracy i nie ma w tym nic dziwnego – irlandzki rynek pracy jest bardzo szeroki i brakuje w nim rąk do pracy na niektóre fizyczne stanowiska. Tak się przy okazji składa, że Irlandczycy chętnie zatrudniają Polaków na przykład na budowach nie tylko jako tanią siłę roboczą. Uważają oni nas za bardzo pracowity i sumienny naród, który pracuje szybko, z odpowiednim wyczuciem i energią, a przy okazji wydajnie. Mężczyźni, którzy myślą o tym jak szybko dorobić, a nie mają innych kwalifikacji poza umiejętnością pracy na budowie, są bardzo przydatni w Irlandii – tam mogą zarobić kilkakrotnie więcej niż na budowie w Polsce, i w ciągu sezonu zarobić dostateczne pieniądze na powrót i spełnianie marzeń.
Jeśli marzy nam się praca w Irlandii, możemy wybrać się do Irlandii, gdzie warunki zatrudnienia i płace są atrakcyjne, a do tego możemy na co dzień na wyciągnięcie ręki delektować się pięknem irlandzkiego krajobrazu i tutejszej kultury, która jest naprawdę urzekająca i tak różna od naszej rodzimej polskiej. Czasami, aby poczuć, że żyjemy wystarczy tylko zmienić środowisko, czasem bardzo drastycznie, na przykład wyjeżdżając z kraju. Nowe otoczenie, nowi znajomi, inny język i ciekawe oferty pracy z Irlandii sprawią, że przez kilka pierwszych dni będziemy czuć się obco w nowym kraju, ale szybko przywykniemy do lepszych warunków życia, poczujemy, że żyjemy i że jest nam naprawdę dobrze, nawet gdy wykonujemy pracę poniżej swoich kwalifikacji, bo robimy to za o wiele większe pieniądze, których nie zarobilibyśmy w Polsce. Wiele osób, które decydują się odpowiadać na oferty pracy z Irlandii, robi to pod wpływem braku pieniędzy, które w Irlandii wydają się większe i łatwiejsze do zdobycia. Jednak z biegiem czasu, gdy już przyzwyczaimy się do zarabiania w euro, przekonamy się, że pieniądze to naprawdę nie wszystko. Ważne jest, by po prostu mieć dach nad głową, nie martwić się o to, czy będziemy mieli co jeść lub za co się leczyć, gdy podupadniemy na zdrowiu, a z irlandzkimi zarobkami tak właśnie się dzieje – odzyskujemy spokój ducha i pewność siebie.
Któż z nas nie chciałby pracować i wypoczywać jednocześnie? Okazuje się, że jest to możliwe, a nawet więcej niż możliwe – i nie trzeba przy tym być testerem hoteli! Wystarczy jakakolwiek praca w Irlandii, i już człowiek w ciągu kilku godzin przenosi się na rajską zieloną wyspę, gdzie ludzie są uśmiechnięci, a trawa bardziej zielona. Rzecz jasna, gdy podejmiemy pracę w fabryce, nie będziemy tam wypoczywali tylko ciężko pracowali, ale zaraz po fajrancie możemy udać się na spacer w jakieś ładne okolice i napawać się pięknem przyrody pijąc wino na łonie natury – i w dodatku nie musimy płacić za to żadnemu biuru podróży, a wręcz to nam płacą. Zakładając, że podjęliśmy decyzję o wyjeździe zarobkowym za granicę, warto dołożyć wszelkich starań, by był to wyjazd łączący przyjemne z pożytecznym, czyli ciężką pracę i relaksujący wypoczynek. Dobra praca w Irlandii będzie nam dawała kilka dni wolnych w ciągu miesiąca, poza tym wolne będziemy mieli wszystkie popołudnia po pracy – warto to wykorzystać spacerując, odpoczywając na łonie natury i delektując się wszystkim tym, po co przyjeżdżają do Irlandii turyści z całego świata płacąc za to niemałe pieniądze – wtedy naprawdę będziemy czerpali z tego wyjazdu pełnymi garściami, a na wycieczki nie wdamy zbyt wiele!
Rzecz jasna tym, co przyciąga nas najbardziej w możliwości pracy za granicą, są wysokie zarobki. Taka praca w Irlandii na przykład co prawda nie oferuje nam najniższej krajowej dużo większej niż w Polsce, za to za tę najniższa wypłatę możemy w Polsce kupić aż pięciokrotnie więcej! Dobra relacja wynagrodzenia do niskich cen przekłada się dla nas bardzo korzystnie, zatem po prostu opłaca się nam wyjeżdżać do krajów Wysp Brytyjskich. Zarobki tutaj są też na tyle wysokie, że za najniższą krajową swobodnie jesteśmy w stanie opłacić mieszkanie, media i wyżywienie, i jeszcze wystarczy nam pieniędzy, by wysłać coś rodzinie do Polski, a nawet odłożyć na swoje konto oszczędnościowe! Warto podejmować pracę nie tylko tam, gdzie pozwalają nam najwięcej zarobić, ale również tam, gdzie system pracy będzie dla nas najbardziej korzystny i wygodny. Dla niektórych takim korzystnym systemem jest praca zmianowa, która pozwala miewać zarówno wolne popołudnia jak i ranki, albo nawet całe dnie, gdy pracuje się w nocy. Taka często jest praca w Irlandii w różnych fabrykach trzyzmianowych i wielu Polaków bardzo chętnie się jej podejmuje. Nie dla każdego system pracy od ósmej do szesnastej i wolne wszystkie weekendy to system korzystny – niektórzy wolną wręcz pracować w weekendy, a mieć wolne pozostałe dni tygodnia.
Dla wielu osób praca w Irlandii ma na celu jedynie wysokie zarobki i sprawdzenie się w nowych okolicznościach, jednak są jeszcze esteci, dla których wybór tego kraju nie był przypadkowy – fascynują się oni Zieloną Wyspą, jej kulturą i ludźmi, a także tamtejszym jedzeniem, które ponoć nie ma sobie równych. Dla wielu osób z naszej najbliższej okolicy, znajomych i obcych, praca w Irlandii stała się najlepszą szansą na to, by zacząć wreszcie godnie zarabiać, żyć w pięknym kraju, który codziennie będzie zaskakiwał i dawał poczucie mieszkania najpiękniejszym miejscu na ziemi, a także poznawać innych ludzi podobnych do nas. Właściciele firm zatrudniają tam pracowników z Polski na legalne okresowe umowy, oferują im pełne ubezpieczenie i pakiet socjalny, przy tym dają naprawdę przyzwoite wynagrodzenia, którymi nie pogardziłoby także wielu Irlandczyków, i to wszystko w miłej atmosferze. Mówi się, że praca w Irlandii to praca na Zielonej Wyspie i rzeczywiście takie skojarzenie nasuwa się samo, gdy oglądamy typowe irlandzkie krajobrazy. Jest to wyspa w kolorze soczystej zieleni porośnięta wzgórzami, dookoła otoczona kamienistymi klifami i huczącym morzem, co daje fantastyczny klimat i krajobraz.
Irlandia jest fascynującym krajem, dlatego bardzo wiele osób, które interesuje praca w Irlandii decydują się dowiedzieć czegoś więcej na temat tego zielonego miejsca. Okazuje się, że oprócz doskonałej polityki pracy Irlandia ma również dużo do zaoferowania pod względem tradycji i kultury, która nam się bardzo podoba. Dla wielu ludzi praca w Irlandii była kilka lat temu jedyną możliwością, by wyrwać się z biedy i zasmakować innego, lepszego życia za granicą. I rzeczywiście, wiele rodzin dzięki temu podniosło swój standard życia, zdołało się wykształcić dzięki irlandzkim pieniądzom i dziś z ich dzieci wyrośli przedstawiciele elit. Większe zarobki to dla większości z nas prawdziwe marzenie, którego spełnieniem może być na przykład praca w Irlandii. Rzeczywiście, zarabianie najniższej irlandzkiej krajowej po przeliczeniu na złotówki sprawi, że uda nam się za te pieniądze utrzymać w Irlandii, a także odłożyć kilka tysięcy złotych miesięcznie. Wyjazd za granicę może być najlepszym i najskuteczniejszym dla nas sposobem na przezwyciężenie wszelkich finansowych koszmarów. Praca za granicą i zarobki w euro pomogą spłacić felerny kredyt zaciągnięty we frankach lub w ciągu kilku tygodni zarobić na spłatę długów, które spędzają nam sen z powiek.
Gdzieś, gdzie życie jest zupełnie inne, może się okazać o wiele bardziej ciekawie niż w Polsce. Jeśli dołożyć do tego fatalne warunki płacowe i drogie życie w Polsce, okazuje się, że nawet praca w Irlandii wydaje się być dla nas egzotyczna, ale i wyjątkowo pożądana. To kraj, o którym wiemy dość sporo, głównie z przekazów medialnych. Ci, którym udało się tam wyjechać przekonali się jednak, że jest to jeden z najpiękniejszych, najcichszych i najbardziej naturalnych krajów, jakie przyszło im w życiu odwiedzić. Jest tam zupełnie inaczej niż na zatłoczonych, szarych polskich ulicach. Kraj jest dość zamożny, więc mieszkańcom żyje się tutaj przyjemnie, a zarobki są wysokie.
Zmiana warunków życia może znacząco wpłynąć na nasze zadowolenie z życia. Tylko osoby, które nic w swoim życiu nie robią, a oczekują zmiany – są nieszczęśliwe. Jeśli podejmiemy jakiekolwiek działania, sprawiające, że coś robimy, nie nudzimy się i mamy wrażenie, że sami sterujemy swoją przyszłością – wówczas nawet w obliczu niepowodzeń utrzymujemy pogodę ducha i uważamy się za ludzi szczęśliwych. Dlatego jeśli myślisz o tym, że czas, byś zaczął w końcu być szczęśliwy, może to dobry czas na zatrudnienie w Irlandii. Taki wyjazd zarobkowy może odwrócić twoje życie o przysłowiowe sto osiemdziesiąt stopni i sprawić, że zmienią się twoje priorytety i twoja własna definicja szczęścia zwłaszcza w stosunku do pieniędzy. Zmiana klimatu bardzo często wpływa na poprawę naszego życia. Dla wielu ludzi praca w Irlandii w jej północnej, zimnej części okazała się najlepszą i najbardziej korzystną decyzją w życiu. Choć pierwotnym pretekstem do wyjazdu była chęć zarobienia większych pieniędzy, to z biegiem czasu okazuje się, że pieniądze tracą na znaczeniu w obliczu tego, co zyskaliśmy.