Nie jest łatwo być emigrantem, i moje własne doświadczenie podpowiada mi, że aby osiągnąć spełnienie w takim zarobkowym wyjeździe, należy zaprawić się w bojach i nabrać odporności na różne przeciwności losu. Bo choć irlandzkie powietrze służy człowiekowi i wzmacnia jego zdrowie, a tamtejsi mieszkańcy są naprawdę wspaniali, to jednak jako emigranci jedziemy tam głównie po to żeby pracować, i to właśnie ciężką pracę trzeba mieć na uwadze, gdy się wyjeżdża za granicę. Nie możemy myśleć o tym, że praca w Irlandii to świetne zarobki w funtach, i luksusowe życie praktycznie już od pierwszej wypłaty. Tutaj też pracodawcy mają pewne wymagania, i możesz być pewien, że ty jako imigrant nie będziesz miał w pracy żadnej taryfy ulgowej. Na początku na pewno będzie ci trudno się zaaklimatyzować, szczególnie że wszystko będzie takie nowe, takie warte odwiedzenia i spróbowania, że wcale nie będziesz miał ochoty większości czasu dnia spędzać w pracy. Z czasem jednak nauczysz się, że nawet na tej cudownej wyspie aby żyć, musisz pracować, a żeby pracować musisz się starać – nie będzie wcale tak, że jak tylko wyjedziesz to pieniądze zaczną ci spływać z nieba. Ja trafiłam na wspaniałą pracę w Irlandii, w niewielkim lokalnym pubie, gdzie mogłam szlifować swój angielski, a od czasu do czasu obejrzeć na żywo występ irlandzkich tancerzy, co wręcz uwielbiam. Nie zarabiam w tym pubie kokosów, ale dobrze mnie tu traktują, dlatego po dwóch latach pracy nadal tu tkwię i nie myślę o zmianie pracy na lepiej płatną.
W Irlandii są dobre zarobki jednak nie każdy może się tu odnaleźć