Któż z nas nie chciałby pracować i wypoczywać jednocześnie? Okazuje się, że jest to możliwe, a nawet więcej niż możliwe – i nie trzeba przy tym być testerem hoteli! Wystarczy jakakolwiek praca w Irlandii, i już człowiek w ciągu kilku godzin przenosi się na rajską zieloną wyspę, gdzie ludzie są uśmiechnięci, a trawa bardziej zielona. Rzecz jasna, gdy podejmiemy pracę w fabryce, nie będziemy tam wypoczywali tylko ciężko pracowali, ale zaraz po fajrancie możemy udać się na spacer w jakieś ładne okolice i napawać się pięknem przyrody pijąc wino na łonie natury – i w dodatku nie musimy płacić za to żadnemu biuru podróży, a wręcz to nam płacą. Zakładając, że podjęliśmy decyzję o wyjeździe zarobkowym za granicę, warto dołożyć wszelkich starań, by był to wyjazd łączący przyjemne z pożytecznym, czyli ciężką pracę i relaksujący wypoczynek. Dobra praca w Irlandii będzie nam dawała kilka dni wolnych w ciągu miesiąca, poza tym wolne będziemy mieli wszystkie popołudnia po pracy – warto to wykorzystać spacerując, odpoczywając na łonie natury i delektując się wszystkim tym, po co przyjeżdżają do Irlandii turyści z całego świata płacąc za to niemałe pieniądze – wtedy naprawdę będziemy czerpali z tego wyjazdu pełnymi garściami, a na wycieczki nie wdamy zbyt wiele!