Irlandia to dość odległy Polsce kraj, do którego zmierzają liczne grupy polskich pracowników w sile wieku. Z jednej strony dzięki temu zjawisku na polskim rynku pracy drgnęło i zmniejszyła się stopa bezrobocia, podwyższono stawki za pracę, jednak z drugiej strony odpływ młodych pracowników bez zamiaru powrotu do kraju jest niepokojący pod kątem gospodarki narodowej w dłuższej perspektywie czasu. Powody wyjazdów na emigracje przestają być zarobkowe, co tym bardziej niepokoi. O ile jeszcze kilka lat temu chodziło młodzieży wyjeżdżającej do Irlandii o prace, wyższe wynagrodzenia i rozwój, tak dziś to swego rodzaju moda i owczy pęd. Praca w Irlandii przestała być już tak atrakcyjna jak kiedyś a mimo to spora ilość młodych Polaków kończąc szkołę średnią podejmuje się wyjazdu. Dlaczego? Młodzież mówi o perspektywach, tymczasem nawet nie próbuje niczego w Polsce spróbować, a tym bardziej zmieniać. Wyjazd do Irlandii nie jest pomysłem złym ale też nie zawsze optymalnym. Zanim ocenimy negatywnie polski rynek pracy sprawdźmy czy faktycznie jest tak źle. Coraz częściej w Irlandii młodzi doświadczają dokładnie tych samych trudności co w Polsce, jednak na irlandzkiej ziemi im to nie przeszkadza. Jeżeli po pewnym czasie wnioski podsuwają pomysł powrotu do kraju to dobrze, ale jeśli nie to smutne, iż Polacy nie chcą mieszkać w Polsce, wolą w podobnych warunkach rozwijać się, kształcić, pracować i zakładać rodziny w Irlandii.