Pracą się ludzie bogacą

irland4Pracując w Polsce nigdy by mnie nie było stać na zakup samochodu z salonu, podobnie jak i na zakup mieszkania, ba nawet na wzięcie kredytu na mieszkanie. Postanowiłem wyjechać do Irlandii, by się oddłużyć i zaznać nieco komfortowego życia. Jestem weterynarzem i wydawało mi się, że w moim zawodzie to o pracy mogę zapomnieć na emigracji. Stało się inaczej, szybko znalazłem zatrudnienie nie tylko w ogóle ale i to w zawodzie wyuczonym. Potrzebny mi był angielski, nie ukrywam, ale jednak dało się. Nie wiem może miałem szczęście. I to zupełnie przypadkiem. Trafiłem na pracę fizyczną, którą podjąłem, po kilku tygodniach jednak zgadałem się z kolegą z pracy i dał mi kontakt do poradni weterynaryjnej która szuka do pomocy weterynarza. Początkowo pracowałem na część etatu i jako pomocnik, bo musiałem podszkolić fachowy język, jednak z czasem się udało. Przeszedłem na pełen etat. Mam niewielkie potrzeby więc pracuję niewiele. Bardziej traktuję tutejszy pobyt jak okazję do nauki, nabrania doświadczenia i przeżycia przygody. Okazuje się, że na emigracji jest lepiej niż przypuszczałem. Mogę nie tylko pracować w zawodzie ale i się rozwijać. W planie mam powrót do Polski i założenie swojej kliniki dla zwierząt. Tutaj wielu rzeczy się uczę, przypatruję. Pracuję w Irlandii już dwa lata i są to lata nieocenionego doświadczenia jakie mam szanse zdobywać.

About the Author

jarek

View Posts →

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *